Święty Józefie…

Święty Józefie, ofiaruję Ci miłość Jezusa i Maryi, którą żywią ku Tobie. Oddaję Ci też hołdy czci, wdzięczności i ofiary składane przez wiernych od wieków aż do tej chwili. Siebie i wszystkich drogich memu sercu oddaję na zawsze Twej świętej opiece. Błagam Cię dla miłości Boga i Najświętszej Maryi Panny, racz nam wyjednać łaskę ostateczną zbawienia i wszystkie łaski nam potrzebne, a szczególnie tę wielką łaskę (…), o którą proszę. Pospiesz mi na ratunek, Święty Patriarcho, i pociesz mnie w tym zmartwieniu. O święty Józefie, przyjacielu Serca Jezusowego, wysłuchaj mnie! Amen.




Panie Jezu…

Panie Jezu, który z miłości dla nas stałeś się ubogim, powierzamy Ci dzisiaj wszystkich ubogich. Prosimy zwłaszcza za tymi, którzy te swe życie spędzają w biedzie, w głodzie, w samotności, w nieszczęściu. Modlimy się za najbiedniejszych z biednych. Przyjdź im z pomocą, ogrzej ich serca, ratuj w utrapieniu, a nas naucz dzielić się z potrzebującymi. Niech nie zabraknie serc wrażliwych na wszelką ludzką biedę. Jezu pełen miłosierdzia, ufamy Tobie. Pomóż wszystkim ubogim. Amen 




O Maryjo…

O Maryjo, litość mnie przenika dla tych dusz, w ciemnych więzieniach pokuty zamkniętych, a nikogo nie mających na ziemi, kto by o nich pomyślał. Zwróć, o najlepsza Matko, wzrok Twój miłosierny na te dusze opuszczone, pobudź serca litościwych chrześcijan do modlitwy za nimi i wynajdź w Sercu swym macierzyńskim środki, aby im przyjść ze skuteczną pomocą, wśród opuszczenia w jakim zostają. O Matko Nieustającej Pomocy, zlituj się nad duszami w czyśćcu opuszczonymi. Jezu miłosierny, daj im pokój wieczny. Amen.




Panie Jezu…

Panie Jezu, polecamy Tobie szczególnie kapłanów posługujących w naszej parafii, a także tych, którzy z niej pochodzą. Prosimy Cię o liczne, święte powołania kapłańskie i zakonne z naszej parafii, aby nigdy nie zabrakło tych, którzy wiernie i owocnie będą pracowali dla większej Chwały Bożej. A tych, których zaprosisz do pójścia za Tobą – Panie, powierzamy wstawiennictwu Maryi, Matki, która jest wzorem wszystkich powołań. Maryjo, strzeż, każdego z nich przed wszelkim złem. Amen.




Panie i mistrzu mojego życia

Panie i mistrzu mojego życia. Uwolnij mnie od gniewu, krytyki i szemrania, niezdrowej ciekawości,
ambicji i czczych rozmów. Udziel mi ducha prostoty, pokory, cierpliwości i miłosierdzia. Błagam cię, spraw, abym poznał moje wady oraz grzechy i nigdy nie osądzał moich braci. Panie mój i boże, bądź uwielbiony na wieki wieków. Amen




Boże, bogaty w miłosierdzie…

Boże, bogaty w miłosierdzie, z Twojej woli święty Jan Paweł II, papież, kierował całym Kościołem, spraw, prosimy, abyśmy dzięki jego nauczaniu z ufnością otworzyli nasze serca na działanie zbawczej łaski Chrystusa, jedynego Odkupiciela człowieka. Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg,  przez wszystkie wieki wieków. Amen.




Panie Jezu…

Panie Jezu, dziękuję Ci za moją Rodzinę, za to wszystko, co czynisz w mym domu. Dziękuję Ci za moje dzieci. Z radością, ale i niepokojem spoglądam w ich przyszłość. Ochraniaj je przed każdym złym duchem, aby nie zmarnowały swych talentów oraz darów, które im udzielasz. Umacniaj w wierze, aby nie utraciły miłości i mądrości Twojej. Ochraniaj je przed szkodliwymi relacjami. Kieruj ich krokami, by nie dały się omamić  złudzeniom ducha uzależnień, wulgarności, niszczycielskiej namiętnościami, otępienia umysłu i serca a nade wszystko niewiary. Chroń przed chorobami i niedostatkiem. Strzeż od bolesnych zawodów, od zdrad. Zasiewaj pracowitość, szacunek i uczciwość. Błogosław każde moje dziecko, by nigdy nie stało się przyczyną smutku kogokolwiek. Dlatego błagam o wiarę dla nich. Niech ona kształtuje całą ich codzienność. A pokora rodząca się z więzi z Tobą niech pozwoli im widzieć Twą Wszechmoc, aby w Tobie wzrastały i Tobie ufały. Panie Jezu, dziękuję Ci za moją Rodzinę, za to wszystko, co czynisz w mym domu. Dziękuję Ci za moje drogie dzieci. Z radością, ale i niepokojem spoglądam w ich przyszłość. Ochraniaj je przed każdym złym duchem, aby nie zmarnowały swych talentów oraz darów, które im udzielasz. Ochraniaj je przed szkodliwymi relacjami. Kieruj ich krokami, by nie dały się omamić złudzeniom ducha uzależnień, wulgarności, niszczycielskiej namiętnościami, otępienia umysłu i serca a nade wszystko niewiary. Chroń przed chorobami i niedostatkiem. Strzeż od bolesnych zawodów, od zdrad. Zasiewaj pracowitość, szacunek i uczciwość. Niech wiara kształtuje całą ich codzienność. A pokora rodząca się z więzi z Tobą niech pozwoli im widzieć Twą Wszechmoc, aby w Tobie wzrastały i Tobie ufały. Amen. 




Boże, dawco radości…

Boże, dawco radości, spraw, abyśmy dostrzegali jak wiele jest powodów do wdzięczności Tobie. Niech nasze serca zostaną uzdrowione z wszelkiej obojętności i ślepoty wobec Twoich darów, których tak hojnie nam udzielasz. Daj nam dostrzec Twoją miłość, którą nam ukazujesz poprzez codzienność. Spraw, abyśmy coraz częściej Tobie z serca dziękowali za wszystko, co nas spotyka. Twórco radości! Daj nam radość serca, aby więcej było w nas uśmiechu niż smutku. Niech radość z samego faktu bycia Twoim dzieckiem, przepełnia nasze serca i promieniuje w otoczeniu! Niech nasze serca śpiewają Tobie hymn uwielbienia za godne podziwu dzieło Odkupienia! Niech ten drogocenny dar Twojego Ducha obfituje w naszym życiu i otwiera nasze serca na miłość i pokój. Maryjo, ucz nas otwierać się na Ducha Świętego i Jego dary, a następnie jak dzielić się nimi ze wszystkimi, których spotykamy. Amen. 




Panie Boże…

Panie Boże, prosimy Cię o siłę i wytrwałość dla osób, których domostwa i dobytek pochłonęła woda. Prosimy Cię o serdeczność i chęć niesienia pomocy dla ludzi, którym udało się uchronić przed powodzią, aby swoją siłą i pomocą wspierali ofiary żywiołu. Prosimy Cię o dobrą pogodę, która umożliwi wszelkim służbom naprawę szkód i odbudowę domostw. Miej, Panie, w swojej opiece wszystkich poszkodowanych i błogosław im, by nie tracili ducha. Amen.




Ty, Panie Jezu…

Ty, Panie Jezu, nic złego nie uczyniłeś, a umierasz jak największy złoczyńca za mnie grzesznika. Jezu, nie omijaj mnie, proszę, spojrzyj z Krzyża i na mnie. Wspomnij na mnie, kiedy przyjdziesz do swego królestwa. Sprowadź mnie na drogę prawdy, pouczaj mnie o prawdzie, Prawdo Odwieczna, uczyń mnie prawdziwym świadkiem Twego zbawienia. Jezu Ukrzyżowany, bądź nadzieją moją, bądź siłą moją, a w Twoim Krzyżu, który wówczas był największą hańbą i zgorszeniem, pozwól mi już dziś oglądać chwałę i potęgę Twego zmartwychwstania, chwałę Twego królestwa pokoju, miłości i sprawiedliwości. O Duchu Święty, prowadź mnie pod Krzyż Jezusa, abym i ja mógł umrzeć razem z Nim, moim Panem i moim Bogiem, by razem z Nim zmartwychwstać do nowego życia. Amen.