Nazwałem was przyjaciółmi

Dzisiaj Bóg nazywa nas swoimi przyjaciółmi. To największe wyróżnienie jakie mogło nas spotkać w tym życiu. Zastanawiam się, czy w ogóle życie miałoby sens, gdyby zostało pozbawione tej świadomości, że Pan Jezus jest moim przyjacielem. Spróbujmy sobie taką sytuację wyobrazić. A jednak wielu ludzi jakoś sobie z tym radzi, bądź to wprost odrzucając tę przyjaźń, bądź ją lekceważąc, ignorując. Obawiam się, że powodem takiej sytuacji najczęściej jest bardzo zafałszowany obraz Boga, jako tyrana, jako tego, który tylko czeka na potknięcia człowieka, by go ukarać. A Bóg jest zupełnie inny, przede wszystkim inny od naszych o Nim wyobrażeń. Jest taki, jakiego wyobraża nam Chrystus. A właściwie nie wyobraża, ale objawia, uobecnia. To On sam nam to mówi, wprost: Nazwałem was przyjaciółmi. I nie jest to wyłącznie czcza mowa. Za tymi słowami stoi Jego życie, które poświęcił, ofiarował za każdego z nas, aż do przybicia na krzyżu. Przyjaciele niczego przed sobą nie ukrywają. Wszystko sobie mówią. To samo Chrystus: Oznajmiłem wam wszystko… Pan Jezus nie ma przed nami nic do ukrycia. Nic nie może zburzyć tej wielkiej przyjaźni jaką nam daruje. Nawet cały ogrom naszych nieprzyjaznych zachowań wobec Niego nie jest w stanie zniweczyć tej przyjaźni. Właściwie nasz opłakany stan skłonił Go do tego, by nas ratować, zbawić. Jak wielka jest ta przyjaźń Pana Jezusa względem nas, i jak ułomna, ulotna jest tak przyjaźń, która łączy ludzi ze sobą. Panie, zmiłuj się nad nami. [prob.]    




Panie Jezu…

Panie Jezu, Królu Miłości! Przychodzę do Ciebie dzisiaj, aby poprosić o łaskę miłowania Ciebie i innych w swoim życiu. Zdaję sobie sprawę z tego, że moja miłość ku Tobie jest maleńka i krucha, pełna zranień po grzechach moich i innych. I właśnie w tym stanie duszy wołam do Ciebie, mojego Pana: Naucz mnie kochać! Amen.




Wytrwajmy w odmawianiu Różańca

W Liście do Rzymian św. Paweł Apostoł zachęca modlących się do wytrwałości: Na modlitwie bądźcie wytrwali. To ważna zachęta, bo codziennie wielu ludzi modli się, ale ta modlitwa nie zawsze bywa wytrwała. Pojawiają się trudności, jak znużenie, wieczorne zmęczenie, czy zniechęcenie. Czasami człowiek zastanawia się, co mi to daje, bo modlę się i modlę, a tu niewiele się zmienia, tu i tam jakby gorzej. Dzięki modlitwie wszystko miało być inaczej, a wydaje się, że jest tak samo; życiowych porażek nie tylko nie ubywa, ale nawet jakby przybywa. Z tego powodu niektórzy ludzie po prostu przestają się modlić.  

Trzeba powiedzieć, że takie myślenie jest bardzo uproszczone, bo przede wszystkim brakuje w nim zawierzenia Bogu. Modlitwa nie jest „magiczną maszynką” do osiągania życiowych sukcesów. Jest raczej duchową czynnością, świadomą, a nawet upragnioną, której spoiwem jest właśnie zawierzenie siebie Panu Bogu. Czyn modlitwy podjęty przez słabego człowieka zostaje włączony w działanie Boga, który jest wszechmocny. Modlę się, bo wiem, wierzę, że Bóg jest mocny, że mnie słyszy i zna moje życie, moje braki i potrzeby. Dlatego się modlę. Wielu ludzi przestało się modlić, bo przestało wierzyć Panu Bogu.

Człowiek ma do dyspozycji różne rodzaje i sposoby modlitwy.  Swego czasu uczniowie, widząc modlącego się Pana Jezusa, prosili Go: Panie, naucz nas modlić się. I wtedy otrzymali od Pana tę modlitwę, którą odtąd nazywamy Pańską: Ojcze nasz, bo to On sam jej nas nauczył. Również Różaniec jest wypróbowaną formą modlitwy. Jej wiarygodność potwierdza sam Matka Najświętsza, która wielokrotnie w swoich objawieniach zachęcała wierzących: Odmawiajcie codziennie Różaniec.

Kochani, wielu z nas czyni to codziennie. Bardziej czy mniej wytrwale. Czynimy to jako członkowie wielkiego Bractwa Różańcowego. Zapewne każdy z nas ma już swoją, wypróbowaną metodę odmawiania tej modlitwy. Być może czynimy to rano, po przebudzeniu, może wieczorem, może w samochodzie, w drodze do pracy, może na łóżku szpitalnym. Może ograniczamy się do swojej tajemnicy, a wielu z nas odmawia codziennie całą część różańca. Kilka dni temu spora grupa parafian, idąc ulicami naszej miejscowości, odmówiła wszystkie części modlitwy różańcowej. To wielkie dzieło, które na pewno wyda dobre owoce.

Tak wielu z nas codziennie odmawia tajemnicę różańcową w ramach Bractwa Różańcowego. To wielka sprawa, sam Bóg potrafi ocenić potęgę tego modlitewnego zaangażowania całej wspólnoty i poszczególnych jej członków. Kard. Newman mówił: Błogosławiona Dziewica jest zwana potężną, a nawet wszechpotężną, ponieważ Ona bardziej niż ktokolwiek inny, bardziej niż aniołowie iświęci, posiada ten wielki, przemożny dar modlitwy. Nikt nie ma dostępu do Wszechmogącego wten sam sposób, co Jego Matka. Jej Syn nigdy nie odmówi niczego, o co Go Ona prosi, i to jest źródłem Jej mocy. Właśnie po tę moc, przez Maryję, sięgamy codziennie, odmawiając Różaniec. Nie ustawajmy w ciągłym mobilizowaniu się, by tej modlitwy nie zaniedbywać, ale wciąż wytrwale ją odmawiać, w zawierzeniu.

Niewątpliwie znakiem naszej łączności i spoistości wspólnoty różańcowej jest udział członków Bractwa w pogrzebie osoby, która odeszła, a przez lata wiernie należała do konkretnej Róży. Również udział w Mszy św. z okazji 30 dnia po śmierci, także w Mszy od Bractwa Różańcowego. To wszystko sprawia, że jesteśmy nie tylko indywidualnymi członkami, ale że tworzymy wspólnotę modlących się wytrwale. Jestem przekonany, że również w ten sposób uda nam się łatwiej odbudować te Róże, w których są braki osobowe. A to nie powinno mieć miejsca.  Dzisiaj otrzymamy nowe tajemnice, które będziemy rozważać. Może się okaże, że będą one pasować do tajemnic życiowych, które właśnie przeżywamy. Pragnę przy tej okazji serdecznie podziękować Zelatorom i Zelatorkom, za ich odpowiedzialną troskę o spoistość i integralność Róż. A wszystkim z całego serca dziękuję za codzienną wierność Różańcowi i wytrwałość. Na modlitwie bądźmy wytrwali, zawsze pełni zawierzenia Panu Bogu i Matce Najświętszej. Dziękuję również za  złożone ofiary. W ogłoszonym przez papieża Franciszka Roku Modlitwy bądź ludźmi wytrwałej modlitwy.

ks. Proboszcz Piotr




Bóg jest większy niż nasze serca

To chyba najpiękniejsze świadectwo jakie możemy wydać o człowieku, że ma wielkie serce, że jest człowiekiem wielkiego serca. Mówiąc to mamy na myśli nie tylko szczodrość człowieka w wymiarze materialnym, ale jeszcze bardziej szczodrość ducha: otwartość, dobroć, skłonność do przebaczenia, darowania urazów, umiejętność zbliżania do siebie poróżnionych ze sobą, dążenie do pokoju. Dzisiaj św. Jan Apostoł mówi, że Bóg jest większy niż nasze serca. Jest jeszcze większy od największego ludzkiego serca. Bóg jest Bogiem wielkiego serca, które odkrywamy i czcimy w Najświętszym Sercu Pana Jezusa. To serce zostało przebite na krzyżu włócznią żołnierza. To serce jest przebijane naszymi grzechami i upadkami. I w tym jest wielkość tego serca, że wciąż płynie z niego przebaczenie i zmiłowanie, z miłości ku nam. Św. Jan dodaje: …i zna wszystko. Nikt nie ma większej wiedzy o naszym sercu niż Bóg, który nas kocha. Bóg o nas wie wszystko. Wie, do jak pięknych i wzniosłych rzeczy jesteśmy zdolni, i wie także do jakich podłości potrafimy się posunąć, nie tylko wobec drugiego człowieka, ale również wobec samego Pana Boga. Nasza chrześcijańska wiara, którą staramy się żyć codziennie, właściwie opiera się na tej prawdzie o wielkim sercu Pana Boga. Bo po co taki bóg, który miałby serce równie ciasne, mściwe i nieprzejednane, jak serce człowieka. Nasz Bóg jest wielki, bo Jego serce jest dalece większe od naszego serca. Serce Jezusa, dobroci i miłości pełne, zmiłuj się nad nami. [prob.]    




Święty Józefie…

Święty Józefie, Oblubieńcze Bogurodzicy Maryi, Opiekunie rodzin, Twojej ojcowskiej opiece powierzył Bóg swojego Syna i Jego Niepokalaną Matkę. Z największą miłością wypełniałeś obowiązki troskliwego Ojca i Opiekuna Najświętszej Rodziny. Powierzam Ci moją rodzinę, nasze prace, radości i cierpienia. Powierzam Co moich rodziców. Wprowadź Jezusa do naszego domu, pomóż przyjąć Go do naszych serc, uproś łaskę miłości, zgody i pokoju, aby nasza rodzina osiągnęła szczęście doczesne i wieczne. Amen.




Jeszcze o powołaniach

Praktykę modlitwy Kościoła w intencji powołań do stanu kapłańskiego i życia zakonnego ustanowił w 1964 r. papież Paweł VI. Od tamtego czasu jedna z niedziel okresu wielkanocnego, poświęcona jest na modlitwę w intencji powołań. Kiedy papież Jan Paweł II obchodził swoje kapłańskie złote gody – pięćdziesiątą rocznicę święceń kapłańskich napisał książkę pt. „Dar i tajemnica”. Za Papieżem powiemy, że to powołanie jest darem i tajemnicą, można też powiedzieć: darem i zadaniem. Jest darem: „Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał” (J 15,16). Zadaniem – aby powołany otworzył się na działanie Ducha Świętego i formował się pod względem duchowym, intelektualnym i ludzkim, i aby ta formacja trwała przez całe życie kapłańskie. Słowo, które stało się modne i często wykorzystywane w przestrzeni społecznej, politycznej, gospodarczej czy kościelnej, to słowo – kryzys. Mówi się teraz dużo o kryzysie Kościoła, o kryzysie powołań. To prawda, że na Zachodzie ubywa księży w przeliczeniu na jednego katolika, lecz ciągle ich jest więcej, niż było w Polsce po drugiej wojnie światowej. Faktem jest, że odczuwamy realny spadek powołań i wyświęcanych co roku księży, ale ciągle w Polsce mamy prawie dwa razy więcej księży na jednego katolika niż 40 lat temu. A przecież nikt wtedy nie narzekał, że mało powołań, że trzeba łączyć parafie. Co więcej, Kościół był liczącą się siłą społeczną. Gdyby tego było mało, liczba praktykujących katolików była większa niż teraz, a przecież to jest najbardziej miarodajna statystyka: stosunek liczby praktykujących katolików do liczby księży. Może potrzeba więcej wdzięczności za to, co mamy i czasami mądrego gospodarowania duszpasterstwem i tymi powołaniami, które już są. Potrzeba więcej szczerej modlitwy zamiast lamentowania, do czego przecież zachęca nas Pan Jezus, mówiąc: „Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo”. [ks. wikary]




Od 29 kwietnia do 5 maja 2024 r.

Modlimy się w int. wszystkich, którzy zmagają się z przeciwnościami życiowymi, by nie tracili ducha.




V Niedziela Wielkanocna

1. Dzisiaj V Niedziela Wielkanocna, zapraszamy na nieszpory o 15.00.

2. W poniedziałek czcimy św. Katarzynę ze Sieny, patronkę Europy.

3. Od środy do soboty poranne Msze św. będą o 8.00. W środę wspominamy św. Józefa Rzemieślnika.

4. Od środy zapraszamy na nabożeństwa majowe, codziennie po Mszy św. wieczornej, z wyjątkiem soboty, po Msz porannej. Majówki w Borkach, Krzanowicach i we Wróblinie o 19.00.

5. W tym tygodniu przypada I czwartek, I piątek i I. sobota miesiąca. Okazja do spowiedzi przed każdą Mszą św. W czwartek po Mszy wieczornej adoracja Pana Jezusa do 19.30.

6. W piątek obchodzić będziemy Uroczystość NMP Królowej Polski. Msze św. o 8.00 o 9.30 i o 18.00. Na Mszę św. o 8.00 zapraszamy wszystkich członków Bractwa Różańcowego i Zelatorów, którzy po Mszy odbiorą Zeszyty Róż Różańcowych i tajemnice dla członków Róż.

7. W sobotę przed Mszą poranną zaśpiewamy Godzinki. W kościele seminaryjnym w Opolu o 10.00 święcenia diakonatu.

8. W przyszłą niedzielę zostanie odprawiona dodatkowa Msza św. o 11.00 u św. Anny w int. strażaków. Kolekta za tydzień będzie na WSD i na Kurię w Opolu. Także w przyszłą niedzielę odpust ku czci św. Floriana w Zawadzie.

9. Chrzest św. przyjęli: Maja Jendryasek i Gabriel Kowarski. Prosimy o dar wiary dla rodziców i chrzestnych.

10. Dziękujemy za dzisiejszą kolektę i za posprzątanie kościoła. W sobotę o 9.00 do sprzątania prosimy parafian z Wróblina z ul. Gawędy od nr. 54 do końca i z ul. Osadniczej.11. Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy w piątek wieczorem wzięli liczny udział w Różańcu za Parafię, także tym, którzy łączyli się z nami duchowo, czego dowodem były zapalone świece w oknach. To wielkie duchowe dzieło, które na pewno wyda dobre owoce naszej wytrwałej modlitwy i wysiłku. Wielkie Bóg zapłać! wszystkim uczestnikom: dzieciom, młodzieży i starszym. 




Liturgia Święta w Parafii od 29.04. do 05.05.2024 r.

Poniedziałek 29.04.2024 – św. Katarzyny ze Sieny, patronki Europy

7.00 Za + Agnieszkę Waleska (od Bractwa Róż.)

18.00 Za + żonę, matkę i babcię Monikę Skorupską w 5 r. śm.

Wtorek 30.04.2024                                          

7:00 Za + Gertrudę Czok (od Bractwa Róż.)

18.00 Za + matkę Marię, ojca Piotra, brata Gerarda oraz za ++ z pokr. Grzesik i Krecik.

Środa 01.05.2024 – św. Józefa Rzemieślnika                       

8:00 Za ++ rodziców Mariannę i Stanisława Górnik, Bogdana Atamaniuk, Piotra Waindok, Jerzego Kucner ++ z rodziny Górnik, Atamaniuk, Waindok, Kucner, o dar życia wiecznego.

17.00 /szkolna/ Za wstaw Św. Rodziny, z podz. za łaski dla Agnieszki i Damiana z ok. r. małżeństwa oraz o dary Ducha Świętego dla dzieci Marysi i Dawida.

Czwartek 02.05.2024 – św. Atanazego, bpa i dra Kościoła    

8.00 Za + matkę Elżbietę Kotula w r. śm., ojca Teofila i za ++ z pokr.

18.00 Do Miłosierdzia Bożego za + żonę Łucję Klemens ++ rodziców, rodzeństwo, teściów, dziadków ++ z rodziny Klemens, Kołodziej i Śpiewak oraz o opiekę Bożą w rodzinie.

Piątek 03.05.2024 – NMP, Królowej Polski, I piątek mc.

8.00 I. Za ++ rodziców Gertrudę Wala, dwóch mężów, ++ teściów, męża Joachima Lisowski oraz ++ z pokr. II. W int. członków Bractwa Różańcowego.

9.30 Za wstaw. Matki Boskiej NP i św. Anny z podz. za łaski o zdrowie, Boże błog. dla żony i matki Danuty Michurskiej w dniu urodzin i o opiekę Bożą w rodzinie.

18.00 /młodz./ Z ok. 40 r. ślubu z podz. za otrzymane łaski oraz o wiarę, nadzieję i miłość w rodzinie Jemioł oraz w rodzinach Jemiołów, Strzelców i Walkiewiczów.

Sobota 04.05.2024 – św. Floriana, męczennika                   

8.00 I. Do Matki Bożej z podz. za otrzymane łaski, z prośbą o zdrowie i Boże błog. dla Marka Koszyk z ok. urodzin. II. Za + Gertrudę Czok w 30 dzień po śm.

18:00 /niedz./ Do Miłosierdzia Bożego za ++ rodziców Katarzynę i Michała Skiba, braci Stanisława i Jana, szwagrów Klaudiusza, Władysława, Zygmunta ++ teściów Jana i Dorotę Zielony ++ z rodziny Nowickich ++ z pokr. obu stron, za dusze czyśćcowe oraz o zdrowie w rodzinie.

VI Niedziela Wielkanocna 05.05.2024                 

7.00 Za + ojca Franciszka Witola w r. śm., + żonę Klarę + męża Bruno ++ teściów i ++ z całego pokr.

8.15 /niem./ Za żyjących i ++ członków Mniejszości Niemieckiej z naszej parafii oraz w int. ich rodzin.

9.00 /św. Anna/ Za wstaw Św. Rodziny i Aniołów Stróżów z podz. za otrzymane łaski o dalszą opiekę Bożą dla Oliwii Gonsior z ok. roczku oraz w int. rodziny.

9.30 W int. s. Marii Samueli Taratuta z ok. urodzin, o wszelkie potrzebne łaski.

11.00 /św. Anna/ Za wstaw. św. Floriana w int. żyjących i ++ strażaków z naszej parafii oraz w int. ich rodzin.

11.00 Do Bożej Op. za wstaw. Matki Boskiej NP i św. Anny, z podz. za łaski o zdrowie i Boże błog. dla matki Elżbiety Zdzuj w dniu 75 r. urodzin i za + męża Józefa.

15.00 Nieszpory

16.00 Za + Józefa Pajcherta oraz ++ z rodzin Kopalów i Pajchertów.




Różaniec za Parafię

W piątek 26.04.2024 r. o godz. 19:00 odbędzie się „Różaniec za Parafię”.



Kliknij, aby powiększyć