Niedziela i prace (nie) konieczne

Są takie niedziele gdy w kościele, na Mszy św., próżno szukać niektórych osób, zwykle zajmujących swoje stałe miejsca w ławce, u boku męża, dzieci. Niestety, czasami są nieobecni. Nie z powodu słabej wiary, czy lekceważenia Eucharystii, ale z powodu koniecznej obecności w pracy (chyba najczęściej w jakimś okolicznym supermarkecie, choć nie tylko). Sporo jest takich osób. Ale czy to jest konieczne, by w niedzielę musieli iść do pracy? I tu zaczyna się cały problem! Odpowiedź wydaje się być prosta: nie! Jeśli jednak uwzględnimy, że ich pracodawca ma prawo oczekiwać ich obecności, np. przy kasie, bo wielu współbraci w tej samej wierze lubi robić zakupy właśnie w Dzień Pański, to sprawa nieco się komplikuje. Otóż w pewną niedzielę zatroskany klient zwraca się do pani wykładającej towar na półki: Pani to musi tutaj pracować nawet w niedzielę. I usłyszał mądrą odpowiedź: Nie musiałabym tutaj być, gdyby pan umiał sobie darować robienie zakupów w niedzielę. I dodała: Mogłabym przygotować dobry, niedzielny obiad dla swojej rodzinki, mogłabym pójść z całą rodziną do kościoła, na Mszę św., a po obiedzie na spacer. A tak, wrócę późno do domu, zmęczona, bo pan zapragnął sobie coś kupić w świątecznej promocji. Poczuł się łyso. Na dodatek ośmieliła się jeszcze zapytać znajomego klienta: a pan był dzisiaj na Mszy św.? I usłyszała odpowiedź: A co pani myśli, oczywiście, jestem wierzącym i praktykującym katolikiem. Flaki się przewracają! Ta mądra kobieta wiedziała, co wolno, a czego nie powinno robić w Dzień Pański. To jest jeszcze jeden krajowy skandal: parkingi przy supermarketach w niedziele przepełnione! Świętowanie niedziel i dni świątecznych wymaga wspólnego wysiłku. Każdy chrześcijanin powinien unikać narzucania – bez potrzeby – drugiemu tego, co przeszkodziłoby mu w zachowywaniu dnia Pańskiego. To bardzo istotna uwaga w nauce zawartej w Katechizmie. Wszyscy wiemy, że są prace konieczne, i takie, bez których można się w niedzielę obejść. Dyżurujący lekarz, czuwający strażak, operator w elektrowni, który musi zapewnić tzw. ciągłość ruchu, itd. Św. Augustyn pisał: Umiłowanie prawdy szuka czasu wolnego, a potrzeba miłości podejmuje uzasadnioną pracę. Tylko głupota usiłuje usprawiedliwić swoje zachowania, które nie mają wiele wspólnego ani z wiarą, ani z rozumem, ani nawet ze zwykłą ludzką przyzwoitością, kulturą. To bezczeszczenie Dnia Pańskiego na pewno będzie nas wiele kosztować. Prędzej, czy później. Już teraz życiowe koszty tej zbiorowej bezmyślności są bardzo wielkie, coraz większe. Pamiętaj, abyś Dzień Święty święcił – oto wielkie, życiowe i chrześcijańskie zadanie, z którego musimy się dzisiaj wywiązać. I trzeba, koniecznie trzeba! zacząć się spowiadać z tych podeptanych niedziel; sobie samym, ale i tym, którzy z powodu naszej głupoty muszą, jak niewolnicy naszych pogańskich manier, być skazani na przeżywanie niedzieli, jako jeszcze jednego, szarego dnia.  [prob.]




Wielki Tydzień

Chyba każdy z ludzi mógłby opowiedzieć jakiś ważny tydzień ze swojego życia. Może był to tydzień radosny, może trudny, tragiczny. Tydzień bezpośrednich przygotowań do małżeństwa, tydzień trwającej powodzi i jej skutków, tydzień oczekiwania na wyniki ważnych badań lekarskich, od których potem zależał dalszy bieg życia. O tygodniu, w który teraz wkraczamy, też mówi się Wielki. Przede wszystkim był to Wielki Tydzień dla naszego Pana Jezusa Chrystusa, Bożego Syna. Ale był to również Wielki Tydzień dla całej ludzkości, która była przedtem i której dzieje ciągle trwają. Jednak wielki sens tego Tygodnia dotyczy  każdego z nas, osobiście. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta: bo w tym Wielkim Tygodniu Pan Jezus umarł za mnie na krzyżu i zmartwychwstał, abym miał życie. Tu jest zapisany cały tragizm tego Tygodnia, ale i jego pociecha dla nas, i nadzieja. Ten Wielki Tydzień rozstrzyga o całym naszym losie, o naszym życiu, teraz i w wieczności. To prawda, wielu znowu w ogóle nie przejmie się istotnym znaczeniem tego Wielkiego Tygodnia, wielu go sobie sprowadzi do poziomu świątecznej gorączki (robienie zakupów, kompletowanie święconki). A my chcemy ten Tydzień przeżyć w możliwie Największej bliskości Jezusa, aby z Nim nieść swój własny krzyż, by z Nim umrzeć, być pogrzebanym, i z Nim powstać do nowego życia z Bogiem.  [prob.]




Bractwo Różańcowe ? 26.03 ? 01.04.2012 r.

Modlimy się w int. wszystkich rodzin zwłaszcza przeżywających różne trudności.




Niedziela V Wielkiego Postu

1. Dzisiaj V Niedziela Wielkiego Postu. Zapraszamy na Gorzkie Żale z kazaniem pasyjnym o 15:00.

2. Jutro liturgiczny obchód Uroczystości Zwiastowania Pańskiego, która przypada dzisiaj. Zapraszamy do licznego udziału w Mszy św. tym bardziej, że obchodzimy w tym dniu Dzień Świętości Życia.

3. W związku ze zmianą czasu na letni Msze wieczorne sprawowane będą o 18:00 (z wyjątkiem środowej Mszy szkolnej).

4. W poniedziałek i czwartek spotkanie z bierzmowańcami wg planu o 19:00.

5. We wtorek o 18:45 katecheza dla dorosłych Pro Ecclesia nt. Grzech niejedno ma imię (wprowadzenie: – p. Karol Bujnicki).

6. W środę Msza św. szkolna z Drogą krzyżową dla dzieci i gimnazjalistów o 17:00.

7. W piątek po Mszach Droga krzyżowa z zaleckami. Wieczorną Drogę Krzyżową – jeśli pogoda dopisze – na placu kościelnym poprowadzą Rodziny w int. Rodzin parafii. Zapraszamy do licznego udziału rodziców z dziećmi i młodych.  Po Drodze krzyżowej próba chóru.

8. W sobotę po Mszy porannej spotkanie Tercjarzy św. Franciszka.

9. Za tydzień Niedziela Palmowa. Przed każdą Mszą św. poświęcenie palm. Procesja z palmami na sumie o 9:30. Rozpoczęcie przy Krzyżu Misyjnym, a następnie procesyjne wejście do kościoła. Kolekta przeznaczona będzie na potrzeby WSD i Kurii w Opolu, a przed kościołem składamy ofiary na kwiaty do Bożego Grobu.

10. Zap. przedślubna: Adrian Kondziela z Wróblina i Justyna Duda z Czarnowąs.

11. Sakrament chrztu przyjęli Jakob i Jeremy Wac-Wenzel. Niech Bóg błogosławi.

12. Nadal zachęcamy do zapisywania się na pielgrzymkę do Francji (Lourdes) i Hiszpanii w dniach 7-15 czerwca br. Plan pielgrzymki do odebrania w zakrystii. Również w zakrystii można nabyć świece na stół wielkanocny.

13. Dziękujemy za dzisiejszą kolektę na budowę obiektów kościelnych i konserwację zabytków w naszej diecezji, za złożone przed kościołem ofiary na upominki świątecznych dla osób chorych, samotnych i w podeszłym wieku. Dziękujemy za posprzątanie świątyni. W sobotę na 9:00 do sprzątania prosimy mieszkańców z ul. Broniewskiego.

14. Plan różańca przed wieczornymi Mszami św.:

  • Pon. ? Zwiastowania Pańskiego (K. Świerc)
  • Wt. ? św. Faustyny (M. Przywara)
  • Śr. ? św. Kamila (E. Zdzuj)
  • Czw. ? Płomienia Miłości Niepokalanego Serca Maryi (R. Baron)
  • Pt. ? św. Rocha (E. Matyszok).



Liturgia Święta w Parafii od 26.03 ? 01.04.2012 r.

Poniedziałek 26.03.  Uroczystość Zwiastowania Pańskiego

7:00 Za ?? rodz. Piotra i Annę Grzesik, męża, teściów, szwagrów, ?? z pokrew. Zdzuj i Grzesik.

18:00 Za ?? rodziców Annę i Józefa Boja, Wiktorię i Franciszka Kalina, brata Brunona, dziadków, ?? z pokrew. obu stron i za dusze w czyśćcu cierpiące.

Wtorek 27.03.

7:00 Za ? matkę Anielę Baron w r. śm. oraz o zdrowie i opiekę Bożą w rodzinie.

18:00 Za ? żonę Eugenię Noworolską z ok. ur. oraz o zdrowie i opiekę Bożą w rodzinie.

Środa 28.03.

7:00 Za ? ciocię Annę w r. śm., 2 siostry, 3 braci, ?? rodziców i za dusze czyśćcowe.

17:00 /szkolna/ Do Bożej Op. i Matki Najśw. z podzięk. za łaski, o zdrowie i Boże błog. dla męża Stanisława Lichosik w dniu urodzin i o opiekę Bożą dla całej rodziny.

Czwartek 29.03.

7:00 Za ?? rodziców Marię i Ludwika Kornek, dziadków Agnieszkę i Pawła Glatki, ?? z pokrew. obu stron i za dusze w czyśćcu cierpiące.

18:00 Za ? męża Joachima w dniu ur., matkę Marię, tesicową i za dusze czyśćcowe.

Piątek 30.03.

7:00 Za ? matkę Julię Gonsior, poległego ojca Ryszarda, ?? z pokrew. Gonsior i Frencel.

7:30 Droga krzyżowa.

18:00 /młodz./ Do Bożej Op. i Matki Najśw. z podzięk. za łaski, o zdrowie i dary Ducha Świętego dla córki Patrycji Staisz w dniu 18 urodzin i o opiekę Bożą dla całej rodziny.

18:30   Droga krzyżowa rodzin – w intencji wszystkich rodzin parafii.

Sobota 31.03.

7:00 Za ?? rodziców Karola i Franciszkę Czok, Piotra i Elżbietę Warzecha, brata Karola i za ?? z pokrew. obu stron.

18:00 /niedz/ Do Bożej Op. i Matki Najśw. z podzięk. za łaski, o zdrowie i Boże błog. dla męża i ojca Herberta Kornek w dniu 50 r. urodzin, o opiekę Bożą w rodzinie oraz za ?? rodziców i teściów.

Niedziela Palmowa czyli Męki Pańskiej 01.04. 

7:00 Za ? Jana Labisz w r. śm., żonę Helenę, rodziców, ?? z pokrew. obu stron i za dusze w czyśćcu cierpiące.

8:15 /niem./ Do Bożej Op. i NMP z Lourdes z podzięk. za łaski, o zdrowie i opiekę Bożą dla Marii w dniu urodzin, za ? męża Józefa, rodziców z obu stron i dusze czyśćcowe.

9:00 /św. Anna/ Za ? matkę Helenę Jaszkowic w 4 r. śm., babcię Gertrudę Wiench, dziadków Pawła i Klarę Jaszkowic i za dusze czyśćcowe.

9:30 Za ? syna, brata i wnuka Radosława Gumul w 8 r. śm.

11:00 Za ? męża Jerzego Czok, ?? rodziców Elżbietę i Piotra, teściów Julię i Pawła, 3 braci i za dusze w czyśćcu cierpiące.

15:00 Gorzkie Żale z kazaniem pasyjnym.

16:00 Do Bożej Op. i Matki Najśw. z podzięk. za łaski, o zdrowie i dary Ducha Świętego dla córki Marty Ćwiklik z okazji 18 r. urodzin i o opiekę Bożą dla całej rodziny.




Niedziela u babci? w szpitalu

Chrześcijanie dysponujący wolnym czasem powinni pamiętać o swoich braciach, którzy mają te same potrzeby i te same prawa, a którzy nie mogą odpoczywać z powodu ubóstwa i nędzy. W pobożności chrześcijańskiej niedziela jest tradycyjnie poświęcona na dobre uczynki i pokorne posługi względem ludzi chorych, kalekich i starszych. Chrześcijanie powinni także świętować niedzielę, oddając swojej rodzinie i bliskim czas i staranie, o które trudno w pozostałe dni tygodnia (2186). Tyle Katechizm Kościoła Katolickiego. A co nam podpowiada życie? Wielu z nas wspomina niedzielne wizyty u babci. Dobry obiad, dużo ciepła, życzliwości, ludzkiego spokoju. Aż się nie chciało wyjeżdżać. Dom babci i dziadka był czymś więcej niż odskocznią od codziennego pędu życia, zgiełku – był przestrzenią życiowej normalności. Dzisiaj często słyszymy z ust starszych: Ja ich już nie rozumiem, oni na nic nie mają czasu, ani dla siebie nie mają czasu, ani dla innych. Owszem, podobny zarzut daje się też słyszeć z drugiej strony: Wy nic nie rozumiecie. To są inne czasy, niż te, w których wy kiedyś zakładaliście rodziny. I często kończy się na tym, że i jedni i drudzy pozostają zamknięci w swoich światkach. Czy to tylko sprawa tzw. konfliktu pokoleń, czy może coś więcej? Bo przecież jedni i drudzy siebie nawzajem potrzebują, jedni i drudzy na siebie czekają. A jeśli czekają, to najbardziej w niedzielę. Zwłaszcza ci starsi, którzy może nie dysponują samochodem, może są już trochę schorowani. Niedzielna samotność doskwiera bardziej niż ta w tygodniu. Moja śp. Babcia, kiedy przyjeżdżałem w odwiedziny, witała mnie zawsze w ten sam sposób: Wiedziałam, że dzisiaj przyjedziesz, czułam, że dzisiaj przyjedziesz. Dzisiaj słyszę to samo od mojej kochanej Mamy. Czy tu chodzi o jakąś niedzielną intuicję, czy o coś więcej? Niedziela jest tradycyjnie poświęcona na dobre uczynki i pokorne posługi względem ludzi chorych, kalekich i starszych. No właśnie, a jeśli chodzi tu o czekanie w szpitalu. Czy ktoś przyjdzie porozmawiać, zwłaszcza gdy do tego i tamtego przyszło całe pokrewieństwo. Samotność to taka straszna trwoga – śpiewał kiedyś pewien młody człowiek. Niedziela to okazja do wypełniania dobrych uczynków wobec samotnych, chorych i starszych, to budowanie przyjaźni, na co nie ma wiele czasu w tygodniu. To również pielęgnowanie rodzinnych relacji, i czas na osobistą refleksję i wyciszenie. Często, by bardziej pokochać swój własny dom, rodzinę, trzeba spojrzeć z dystansu: osamotnienia szpitala, opuszczenia w niedoli, cierpienia. To ważna lekcja życia. [prob.]




Kogo chcemy widzieć w Jezusie?

Grecy, którzy byli znani raczej z filozofowania niż z religijnej dewocji, chcą widzieć Jezusa. Ewangelia wyraźnie mówi, że także oni przyszli do Jerozolimy, aby oddać pokłon Bogu. Znaczy to, że oprócz filozofowania na tematy dotyczące sensu istnienia świata, uznawali również istnienie Boga, nawet skłonni byli Go czcić. Ale, jak to widać w Ewangelii, ich zainteresowania idą dalej: chcą zobaczyć Jezusa. I tu sprawa zaczyna się jakby komplikować. Bo gdy uczniowie w końcu docierają do Pana Jezusa i wyjawiają przed Nim pragnienie Greków, że chcą Go zobaczyć, wtedy Jezus zaczyna opowiadać o ziarnie, które musi obumrzeć, mówi o miłości życia, które trzeba utracić, wreszcie dochodzi do sprawy najważniejszej: Kto by chciał Mi służyć, niech idzie na Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. Także dzisiaj ludzie chętnie filozofują na różne tematy, włącznie z tematem Boga, Kościoła. Czasami skłonni są oddać Bogu pokłon; czasami! Gotowi są nawet widzieć Jezusa. Ale Pan Jezus nie jest do oglądania! Tak, można Go adorować. Jednak to sam Chrystus pozwala siebie widzieć człowiekowi takim, jakim jest; jako Ziarno, które obumiera, by dać życie; jako Życie, które swój sens odnajduje w Bogu, i jako najgłębsza służba przez naśladowanie Chrystusa. Tylko jako taki Pan Jezus jest Wystawą żywego Boga.




Droga Krzyżowa Rodzin




Czerwcowa pielgrzymka

 




Bractwo Różańcowe ? 19.03 ? 25.03.2012 r.

Modlimy się w int. szafarzy Komunii św. za mężów, ojców i młodzieńców – o dar męstwa.