Cztery lata temu w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny Ojciec Święty złożył prywatną wizytę pod statuą Niepokalanego Poczęcia na rzymskim Piazza di Spagna, a następnie odprawił Mszę św. w Bazylice Matki Bożej. Wskazując zaś na znajdującą się na Placu Świętego Piotra grupę pielgrzymów trzymających sztandar: L’Immacolata vincerà czyli Niepokalana zatriumfuje, zachęcał katolików do zawierzenia się Maryi oraz do ofiarowania Matce Bożej kwiatów, które najbardziej Jej się podobają: modlitwy, pokuty i serca otwartego na łaskę Bożą. Ten napis wyrażający wiarę w zwycięstwo Maryi Niepokalanej pojawia się na Placu Świętego Piotra w czasie każdej audiencji, zarówno w środy jak i niedziele.
Maryja nie jest żadną wojowniczką ani tym bardziej rewolucjonistką, jest pokorną Służebnicą Pańską, jest po prostu matką; Matką Syna Bożego i naszą matką, moją i twoją. Przy niej czujemy się bezpieczni, ona zawsze nas ochroni i wyzwoli. Warto, od samego świtu, jak tylko się obudzisz, mówić do Niej: Matko moja, powierzam Ci ten nowy dzień, siebie i mój dom. A wieczorem to samo: Matko moja, byłaś ze mną przez cały dzień, kocham Cię. Bądź ze mną, przebywaj w naszym domu nieustannie, nawet jeśli miałabyś czuć się przez kogoś pozostawiona albo zlekceważona. Maryjo Niepokalana, Twoje największe zwycięstwo jest w tym, że zawsze jesteś z nami i nigdy nas nie pozostawiasz samymi. Bądź pozdrowiona i wysławiona, Niepokalana. [prob.]