Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec
Bóg nie jest istotą zmyśloną przez ludzi. Owszem, są tacy, którzy wkładają wiele energii w to, by udowodnić, że Bóg nigdy nie istniał, że nie istnieje, i że po prostu jest do niczego niepotrzebny. Nie brakuje też świadków wiary w Boga, młodszych i starszych, którzy z wielką pasją mówią o miłości Pana Boga, o Jego bliskości i miłosierdziu. Ludzie, którzy całe swoje życie przeżywają z Bogiem żywym, gotowi oddać życie w obronie wiary. Nie brakuje też takich, którzy przeżywają wątpliwości w wierze. O Bogu prawie zawsze dowiadujemy się od kogoś: od rodziców, katechetów, przyjaciół, bliskich. A tak naprawdę o Bogu wiemy tyle, ile sam nam o sobie powiedział. Dzisiaj przekonuje nas o tym Pan Jezus, gdy mówi: Nikt nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić. Mamy dostęp do Boga Ojca dzięki Chrystusowi. Nasza znajomość Boga ma swoje najpewniejsze źródło w Panu Jezusie. On nie tylko przekazuje nam „wiedzę” o Bogu Ojcu, ale jeszcze bardziej pokazuje nam czyli objawia, jak przeżywać swoje życie w Bogu i z Bogiem. Wiara wprowadza nas w najgłębszą tajemnicę jedności życia Boga Ojca i Jego Syna Jezusa Chrystusa. Jest to tajemnica tak wielka, że być może nie jesteśmy w stanie jej docenić i przyjąć tak, jak na to zasługuje. Życie w jedności z Kościołem, słuchanie słowa Bożego, świadome uczestnictwo w sakramentach świętych, troska o wspólnotę z braćmi, nie tylko podczas liturgii, uzdalnia nas do miłości Boga. [prob.]