Od 18 do 24 września 2017 r.
Modlimy się za naszą parafię.
Modlimy się za naszą parafię.
Poniedziałek 18.09. – Św. Stanisława Kostki
7.00 Za + męża Pawła Grzesik, syna Gerarda, rodziców z obu stron, za dusze czyśćcowe oraz o zdrowie i Boże błog. w rodzinie.
18.00 Za + męża i ojca Leonarda Gonsior, rodziców, teściów, rodzeństwo, ++ z pokr. Gonsior i Gaida.
Wtorek 19.09.
7.00 Do Miłosierdzia Bożego za + ojca Eryka Wypich w 34 r. śm. i za dusze czyśćcowe.
18.00 /św. Anna/ Za + ojca Józefa Kaluza w r. śm., matkę Hildegardę, ++ z pokr. Kaluza, Czernia i Woznitza.
Środa 20.09. – Św. Męczenników Andrzeja Kim Taegon i Towarzyszy.
7.00 Za ++ rodziców Marię i Wojciecha Duda w r. śm. oraz o zdrowie i Boże błog. dla całej rodziny.
17.00 /szkolna/ Za + żonę Jadwigę Gabrysch z ok. ur., rodziców Gabrysch i Knop, szwagierki Łucję i Marię, szwagrów Józefa i Jana, ++ z pokr. i za dusze czyśćcowe.
Czwartek 21.09. – Św. Mateusza Apostoła.
7.00 Za wstaw. Matki Bożej NP z podz. za łaski, o zdrowie i Boże błog. dla matki Marii Pierończyk z ok. ur. oraz za + ojca Maksymiliana.
18.00 Do Miłosierdzia Bożego za + męża Gintra Szendzielorz w r. śm., rodziców z obu stron, 4 szwagrów, ++ z pokr. oraz o zdrowie i Boże błog. w rodzinie.
Piątek 22.09.
7.00 Za ++ rodziców Józefę i Stanisława Magdziarz i ++ z pokr. obu stron.
18.00 /młodz./ Za + męża i ojca Ewalda Zowada w 5 r. śm. oraz o zdrowie i Boże błog. w rodzinie.
Sobota 23.09. – Św. Ojca Pio z Pietrelciny
7.00 Za wstaw. Matki Bożej NP z podz. za łaski, o zdrowie i Boże błog. dla Hildegardy Wosnica z ok. 80 r. ur. i o opiekę Bożą dla całej rodziny.
13.00 /św. Anna/ Za wstaw. św. Rodziny z podz. za łaski, o zdrowie i Boże błog. dla Krystyny i Eryka Rippel z ok. 50 r. małż. i o opiekę Bożą w rodzinie.
18.00 /niedz./ Za + męża Huberta Weidel w 4 r. śm., rodziców Jana i Elfrydę, teściów Bernarda i Emilię i za ++ z pokrewieństwa.
XXV Niedziela Zwykła 24.09.2017
7.00 Do Miłosierdzia Bożego za + ojca Eryka Kokot w 3 r. śm., teściów Urszulę i Wernera Panusz, ++ z całego pokr. za dusze czyśćcowe.
8.15 /niem./ Za ++ rodziców Gertrudę i Joachima, ++ z rodz. Lysik i Kałuża, Rudolfa i Martę Mally.
9.00 /św. Anna/ Do Miłosierdzia Bożego o dar życia wiecznego dla córki Ewy Kowalskiej w r. ur., za dusze czyśćcowe oraz o Boże błog. dla jej dzieci i męża.
9.30 Za wstaw. św. Rodziny z podz. za łaski, o zdrowie i Boże błog. dla Danuty i Sławomira Michurskich z ok. 16 r. małż. i o opiekę Bożą dla rodziny.
11.00 Za wstaw. św. Rodziny z podz. za łaski o zdrowie i błog. Boże dla Marii i Józefa Gonsior z ok. 50 r. małż. i o opiekę Bożą dla całej rodziny.
15.00 Nieszpory
16.00 Za żyjących i ++ Parafian oraz w int. rocznego dziecka Kingi Zdzuj, rodziców i chrzestnych.
Modlimy się za ludzi złej woli.
Poniedziałek 11.09.
7.00 Za + żonę Elżbietę Staisz w r. śm., rodziców Tomasza i Julię Staisz, teściów Grzegorza i Agnieszkę Czernia, ++ z całego pokr. oraz o zdrowie i Boże błog. w rodzinie.
18.00 Za ++ rodziców Marię i Pawła Kulik, dziadków, ++ z pokr. Kulik i Palmer i za dusze czyśćcowe.
Wtorek 12.09.
7.00 Za ++ rodziców Stefanię i Jana Drozdowskich, stryja Franciszka, ++ z pokr. i za dusze czyśćcowe.
18.00 /św. Anna/ Za ++ rodziców Bertę i Alojzego Kokot, Zofię i Jana Bober
Środa 13.09. – Św. Jana Chryzostoma
7.00 Za + Jadwigę Polednia z ok. ur. i Marię Styra w r. śm.
17.00 /szkolna/ Za + męża Jerzego Halama, rodziców Marię i Józefa Piechota, teściów Teresę i Józefa Halama, szwagrów Karola, Alfreda, Edwarda i Gerharda, ++ z pokr. i za dusze czyśćcowe.
Czwartek 14.09. – Podwyższenie Krzyża Świętego
7.00 Za + Ludwika Panusch /od Bractwa Różańcowego/.
18.00 Za wstaw. Św. Rodziny z podz. za łaski, o zdrowie i Boże błog. dla Norberta Waleska z ok. ur., za + matkę Bronisławę, ojca Teodora, ++ z pokr. Waleska, Josek, Palmer i Kansy.
Piątek 15.09. – Matki Boskiej Bolesnej
7.00 Za + męża Eryka Nowainskiego w r. śm., rodziców, teściów, brata Henryka, bratową, dziadków, ++ z pokr. obu stron i za dusze czyśćcowe.
18.00 /młodz./ Za wstaw. św. Rodziny z podz. za łaski, o zdrowie i Boże błog. w rodz. Joanny i Andrzeja Sowa z ok. r. małż. i 40 r. urodzin.
Sobota 16.09. – Św. Korneliusza i Cypriana
7.00 W int. Wspólnoty Szkaplerznej i wspólnot naszej parafii.
12.00 /św. Anna/ Ślub rzymski: Mateusz Walaszek i Dominika Glomb
14.00 Za wstaw. św. Rodziny z podz. za łaski, o zdrowie i Boże błog. dla Joanny i Jacka Hornik z ok. 25 r. małż. i o opiekę Bożą dla całej rodz.
18.00 /niedz./ Za + męża Alfonsa Grzesik w 10 r. śm., jego rodziców, 2 braci, rodziców Joannę i Józefa Symala, brata Józefa, szwagrów Jerzego i Eryka oraz o zdrowie dla prawnuczki Sandry i o Boże błog. dla rodzin: Grzesik, Pasoń i Witek
XXIV Niedziela Zwykła 17.09.2017
7.00 Za wstaw. Matki Bożej i św. Anny z podz. za łaski, o zdrowie i Boże błog. dla Urszuli Loba z ok. 70 r. ur.
8.15 /niem./ Za ++ rodziców Jana, Marię i Franciszkę Libawski, rodzeństwo, męża Józefa, zięcia Rudolfa i ++ z całego pokr.
9.00 /św. Anna/ Za ++ rodziców Teresę i Maksymiliana Teda, braci Jana i Huberta, ciotki Marię, Annę i Stefanię, wujka Pawła, teścia Mikołaja Smyk, ++ z pokr. Teda i Smyk i za dusze czyśćcowe.
9.30 Za ++ Florentynę, Stefana i Herberta Gwóźdź, szwagierkę Hildegardę, szwagra Norberta Michalek, za żyjących i ++ z pokr.
11.00 Za wstaw. św. Rodziny z podz. za dar Bożego błog. i zdrowie dla Felicji i Józefa Czech z ok. 50 r. małż. oraz o zdrowie i dalszą opiekę Bożą dla całej rodziny.
15.00 Nieszpory
16.00 Za wstaw. Matki Bożej z podz. za łaski, o zdrowie i Boże błog. dla Pauliny i Daniela Pawleta z ok. 1 r. małż. i o opiekę Bożą dla rodziny.
Żyjemy w trudnych czasach: cybernetycznych wojen, internetowych hejtów, telewizyjnej propagandy, i innych medialnych odchodów. Reakcja na zło ma różne oblicza, również reakcja na dobro jest różna, często patologiczna. Uprzejme donosy, publiczne deklaracje, ludzie bez twarzy? .
Pan Jezus o tym wiedział, wiedział o różnych zagrożeniach, na które narażony jest człowiek. Dlatego szukał sposobów dla jego ocalenia od złego. Poszukiwał sposobów jego zbawienia. Jednym z nich jest tzw. napomnienie braterskie.
Dotyczy ono człowieka, który jest pogrążony w jakimś stanie zła, grzechu, a sam tego nie dostrzega. Jest w stanie zaślepienia. Pan Jezus mówi: napomnij go w ?cztery oczy?. Spróbuj z nim porozmawiać, nie wytykaj, nie potępiaj, wyciągnij do niego pomocną dłoń. To nie jest takie proste. Mogę usłyszeć: a co cię to obchodzi, patrz na siebie. Jednak tu można wiele zyskać. Potem Chrystus proponuje: idźcie we dwóch. To raźniej, bez kpiny, bez upokarzania. To nie jest tylko moja opinia, wielu to widzi. Jest nas dwóch, trzech?, którzy chcemy ci pomóc. Nie odrzucaj tej pomocy. Razem będzie łatwiej pokonać zło? I wreszcie ostatni stopień: donieś Kościołowi. Zwłaszcza gdy istnieje już publiczne zgorszenie. Napomnienie braterskie to wypróbowana droga, dzięki której uratowano już wielu ludzi od doczesnego i wiecznego potępienia. [prob.]
Nikomu nie bądźcie nic dłużni poza wzajemną miłością.
Panie, Boże mój. Jestem wielkim dłużnikiem.
Matki i ojca, którzy dali mi życie, i wychowanie,
dziadka i babci, którzy przybliżali mi niebo.
Chrzestnych, nauczycieli, profesorów, kapłanów,
od których otrzymałem tak wiele.
Braci i sióstr, przyjaciół i znajomych, kumpli z boiska,
koleżanek i kolegów z klasy, i Pierwszej Komunii.
Panie, Boże mój. Jestem Twoim dłużnikiem.
Cóż Ci oddam, nie jestem w stanie?
Wiem, Ty nie oczekujesz ode mnie niczego,
poza miłością. Panie, Ty wszystko wiesz,
Ty wiesz, że Cię kocham. Amen.
Ludzie są różni. Wielu z nas woli przemilczeć niektóre sytuacje, zachowania innych. Wielu zwraca się z miłosiernym wezwaniem o zmianę zachowania. Niektórych z nas nie obchodzi w ogóle, co dzieje się z innym człowiekiem i nie interesuje się jego zachowaniem w stosunku do innych. Wielu przymyka oko twierdząc, że ?takie mamy czasy? i nic się nie da zrobić.
I z drugiej strony. Wielu jawnie mówi o tym, że nie liczy się z ludźmi. Spora część z nas potrafi przyjąć zwrócenie uwagi. Są też tacy, którzy na wszystko, co się do nich mówi reagują krzykiem i świętym oburzeniem, że jak to tak? Ktoś chce wchodzić do mojego życia z butami. Niektórzy się obrażają, inni wysłuchają i nic sobie z tego nie zrobią.
Zwrócenie uwagi. To temat ?prawie? tabu w dzisiejszym świecie. W imię tolerancji (skąd inąd źle rozumianej), poszanowania praw człowieka (też źle rozumianych) pojawia się trend do tego, aby zostawić innych w spokoju, nie ingerować w sprawy ich życia, czy może bardziej w ich błędy. Bo zaraz podnosi się larum, że ktoś chce mnie pouczać, a sam nie daje rady. Możliwe. Ale warto popatrzeć w miarę obiektywnie na swoje życie i przeszłość. Czy zawsze podejmowaliśmy słuszne decyzje? Czy to, że nie posłuchałem rady innej osoby zawsze wychodziło mi na dobre?
Ciężko jest nam przyjmować krytykę (obiektywną i twórczą rzecz jasna), bo z wielu różnych źródeł płyną do nas sygnały, że jesteśmy dobrze usytuowani i nikt nie ma prawa nam mówić jak mamy żyć.
A prawda jest z goła inna. Przyjmowanie słusznej krytyki pokazuje nie tylko innym, ale przede wszystkim nam samym, że nie we wszystkim sobie radzimy, że potrzebujemy jeszcze wielu chwil i dni, aby nauczyć się jak żyć.
Taki trend odrzucania krytyki niestety dotyczy w sposób szczególny młodzieży. Bo i jak tu uznać, że nie jestem najlepszy, skoro wszem i wokół seriale, gry i programy mówią, że jestem? Warto czasami uznać, że jednak potrzebuję pomocy (bo generalnie o to tu chodzi) dla swojego pożytku.
Pan Jezus często gromił jemu współczesnych. I nie patrzył na to, czy był to Piotr, któryś z Apostołów, czy młodzieniec, którego pierwszy raz widział. Chrystus z miłością (to trzeba podkreślić) potrafił ukierunkować człowieka na właściwe tero, aby ten mógł zmierzać do zbawienia.
W naszych czasach pojawia się jednak jeszcze jedna postawa i myślę, że to ona doprowadziła do tego, że nie potrafimy przyjmować krytyki. Krytykanctwo. Są ludzie, którzy namiętnie krytykują wszystko i wszystkich, bez jakiegokolwiek powodu, bez znaczenia, czy jest coś dobrego czy złego. Ot tak. Dla samej idei krytykowania. Przed takimi trzeba się wystrzegać, bo właśnie tacy niszczą w naszym życiu poczucie pokory. I nie ma tu znaczenia wiek, religia czy stan społeczny. Wszędzie możemy znaleźć takich, którym to się nie podoba, dla których to jest złe, tamto bezsensowne, jeszcze co innego beznadziejne, a tak w ogóle to ja zrobiłbym to najlepiej. Warto za takich ludzi się też modlić.
Ewangelia poddaje nam sposób chrześcijańskiego zwracania uwagi: najpierw sam na sam. Nie wszyscy muszą wiedzieć co się dzieje między nami. Dalej zachęca nas do tego, aby wziąć ze sobą jeszcze kogoś, i zwrócić uwagę we dwójkę. I to już działa jak miecz obosieczny, bo może się okazać, że nasza racja wcale nie jest tą właściwą racją. I wreszcie jeśli to nie pomoże, należy zwrócić się do Kościoła, czyli do przełożonych.
Taka postawa ma być nie tylko szukaniem sprawiedliwości wobec mojej osoby, ale także powinna wynikać z troski o drugiego człowieka i o jego zbawienie.
I na koniec coś, co powinno charakteryzować postawę każdego z nas: błądzić jest rzeczą ludzką, ale przebaczać ? boską. Nigdy nie zapomnijmy o pojednaniu, bez względu, po której stronie jesteśmy.
Ks. Michał
Katecheza Dobrego Pasterza odpowiada na naturalną potrzebę religijną małego dziecka. Dzieci chcą i potrzebują poznać Dobrego Boga, dlatego Katecheza Dobrego Pasterza stworzona przez Sofię Cavalletti , oparta na słowach Marii Montessori ?pomóż mi to zrobić samemu?, rzutują także na całą katechezę. Maluchy na spotkaniach będą miały stworzone odpowiednie warunki do ich możliwości poznawczych, aby kontemplować Słowo Boże. Dziecko przez pracę własną tj. posługiwanie się figurkami, dekorowanie, układanie będzie na zajęciach samodzielnie doświadczać tajemnicy Boga. Takie wyjątkowe i ?różne? od tradycyjnego poznawanie Boga, powoduje, że dziecko o wiele głębiej będzie mogło przeżywać swoją wiarę. Cisza zaś, która jest naturalnym i nieodłącznym środowiskiem religijności każdego człowieka pomoże dziecku kontemplować i odkrywać piękno i moc Bożego Słowa oraz przygotuje je do uczestnictwa w liturgii.
Dzieci w wieku 3-4 lat pragniemy zaprosić do poznawania Dobrego Pasterza podczas katechezy, która oparta jest na pedagogice Marii Montessori. Katecheza Dobrego Pasterza będzie odbywać się co 2 tygodnie w soboty o godz.11.00 przy parafii. Zainteresowanych rodziców zapraszamy na spotkanie organizacyjne po Mszy szkolnej w najbliższą środę 6.09.2017 i zachęcamy do wpisania się na listę w zakrystii.
Maria Ludwig – katechetka
Wielu rodzicom bardzo zależy na religijnym wychowaniu swoich dzieci. Jednak czasami nie potrafią sobie z tym poradzić, odkładając to wychowanie na czas katechezy szkolnej. Czasami rezygnują z prowadzenia swoich pociech do kościoła, tłumacząc to takim czy innym zachowaniem dzieci w świątyni, dodając, że ani sami nie potrafią się skupić na liturgii, ani dzieci nic z tego jeszcze nie rozumieją.
Pan Jezus, gdy mówił: Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, chciał powiedzieć, że dzieci też mają swój sposób poznawania obecności i bliskości Boga i Jego miłości. Ewangelia często wspomina Jezusa, który zbliżał się do dzieci, a one zbliżały się do Niego.
Wypracowana przez Marię Montessori metoda wychowania religijnego wychodzi naprzeciw rodzicom i ich małym pociechom. W prosty sposób wprowadza dziecko w świat Bożych tajemnic ukrytych w znakach, jak figura, chrzcielnica, woda i wino, chleb, zapalona świeca, krzyż i znak krzyża, święta księga, przestrzeń kościoła. Dzięki temu w sercu i umyśle dziecka kształtuje się żywa i życiowa relacja dziecka z Bogiem. Skuteczność metody M. Montessori została potwierdzona w wielu ośrodkach zatroskanych o kształtowanie relacji z Bogiem małych dzieci, na całym świecie. Zwłaszcza w środowiskach życia kościelnego, a więc przy parafiach, i nie tylko.
Gorąco popieram tę inicjatywę i zachęcam rodziców do zainteresowania się tą propozycją dla dobra własnego i swoich pociech.
ks. prob. Piotr
PS. Polecam stronę: http://www.efraim-rodziny.pl/katecheza-dobrego-pasterza