Od 16 listopada do 22 listopada 2015 r.
Modlimy się za ludzi, którzy przeżywają różne życiowe przeciwności, aby nie tracili ducha i szukali pomocy u Boga.
Modlimy się za ludzi, którzy przeżywają różne życiowe przeciwności, aby nie tracili ducha i szukali pomocy u Boga.
Poniedziałek 16.11. – Rocznica poświęcenia kościoła katedralnego.
7.00 Za ++ rodziców Apolonię i Jana Marek, teściów Annę i Piotra Mateja, ++ krewnych z rodziny Mateja, Marek, Smyk.
17.00 Za + Mariusza Kasprzak w mc po śm.
Wtorek 17.11. – Św. Elżbiety Węgierskiej, zakonnicy.
7.00 Za ++ rodziców Elżbietę i Jana Brzoza, braci, szwagra Joachima, ++ z pokr. Glatki i Brzoza.
17.00 I. Za + żonę i matkę Halinę Zagrobelną w 4 r. śm., za ++ z rodziny. II. W intencji rodzin naszej parafii.
Środa 18.11. – Bł. Karoliny Kózkówny.
7.00 Za wstaw. Matki Bożej z podz. za łaski, o zdrowie i dary Ducha Świętego dla córki Darii Witek z ok. 14 rocznicy urodzin i o Boże błogosławieństwo w rodzinie.
17.00 /szkolna/ Za + męża i ojca Norberta Michala w 1 r. śmierci.
Czwartek 19.11. – Bł. Salomei, zakonnicy
7.00 Za + Pawła Czok z ok. ur., ++ z pokr. obu stron i za dusze czyśćcowe.
17.00 Za ++ rodziców Henryka i Cecylię Lisowski, teściów Jerzego i Hildegardę Kotula, brata Joachima, dziadków, ++ z pokr. i za dusze czyśćcowe.
Piątek 20.11. – Św. Rafała Kalinowskiego, prezbitera
7.00 Za + brata Józefa Urban, rodziców i trzy siostry.
18.00 /młodz./ Za ++ rodziców Annę i Jacka Kinder, Marię i Leopolda Laksy, brata Henryka, ++ z rodziny Świerc i dusze w czyśćcu cierpiące.
Sobota 21.11. – Ofiarowanie Najświętszej Maryi Panny
7.00 I. Za wstaw. Matki Bożej z podz. za łaski, o zdrowie i dary Ducha Świętego dla wnuczki Nikoli Warmer w dniu 18 r. urodzin i o Boże błog. dla całej rodziny. II. W int. Wspólnoty Szkaplerznej i Wspólnot naszej parafii.
18.00 /niedz/ Za + córkę Aurelię w r. śm., rodziców Niedworok i Knop, brata Helmuta, bratową oraz o zdrowie i Boże błog. w rodzinie.
NIEDZIELA XXXIV 22.11. – Jezusa Chrystusa Króla Wszechwświata
7.00 Za ++ rodziców Helenę i Józefa Długosz, teściów Antoninę i Ewalda Wypich, ++ z całego pokr. oraz z podz. za łaski, o zdrowie i Boże błog. w rodzinie.
8.15 /niem./ Za ++ rodziców Łucję i Józefa Niestrój, Piotra i Paulinę Leja, braci Georga i Franza, szwagra Tomasza, 2 bratowe, ++ z pokr. z obu stron i za dusze czyśćcowe.
9.00 /św. Anna/ Za + Marię Baron, poległego męża Tomasza, 2 synów, oraz za ++ szwagra i szwagierkę Agnieszkę i Richarda Gisa.
9.30 Za wstaw. św. Cecylii w int. żyjących i ++ chórzystów, organistów, dyrygentów i muzyków kościelnych oraz w int. ich ordzin.
11.00 Za wstaw. Matki Bożej z podz. za łaski, o zdrowie i Boże błog. dla Barbary i Piotra Libawskich z ok. 40 rocznicy małżeństwa i o opiekę Bożą dla całej rodziny.
15.00 Nieszpory
16.00 Za wstaw. Matki Bożej z podz. za łaski, o zdrowie i Boże błog. dla Andrzeja Urban z okazji 50 rocznicy urodzin i o opiekę Bożą dla całej rodziny.
Z satysfakcją i ochotą idę w każdy wtorek i czwartek do szkoły, na lekcje z dziećmi, które w przyszłym roku, do swoich serc, pierwszy raz przyjmą Pana Jezusa. Idę z radością, mimo że w tym roku są już trzy klasy (w przeszłości były tylko dwie). Więc zamiast czterech godzin, sześć. Tylko się cieszyć, że mamy i tatusiowie dołożyli stosownych starań, których skutkiem jest ta dodatkowa, trzecia klasa. Ileż radości przysporzyli samym sobie, proboszczowi, i nauczycielom, którzy mogą dalej realizować i rozwijać swoje piękne powołanie. A i cały naród się cieszy, i nowy Prezydent, i nowy Rząd, że populacja się nieco powiększyła. Choć na naszych lekcjach z dziećmi nic a nic nie mówimy, że dzięki nim nasze przyszłe emerytury będą może wyższe o jakieś pięć złoty. Mówimy wyłącznie o tym, jak najlepiej przeżywać swoje życie. Najlepiej z Bogiem, z Panem Jezusem eucharystycznym. Nawet jeśli widzimy, że nasza nauka z lat przeszłych niewiele dała ich siostrom i braciom, mamom i tatom, którzy też się przygotowywali do uroczystości Pierwszej Komunii Świętej. Na szczęście Pan Jezus eucharystyczny nie jest przedmiotem badań IPEeNu. Bo na pewno by Mu wykazali, że współpracował z jakimś obcym wywiadem, choćby wtedy, gdy wdał się w rozmowę z Nikodemem. Ale wróćmy do naszych dzieci komunijnych. Z każdym tygodniem widzę jak dojrzewają. Widzę, jak zaczynają rozumieć sprawy Boże. Widzę ich reakcje, właściwe, na to co dobre i co złe. Widzę, jak pięknie objawia się ich sumienie. Widzę, jak rozumieją, i jak argumentują, że to jest dobre, a tamto złe, że tego nie powinno się robić a tamto czynić. U wielu z nich widać wielki wpływ ich rodziców, o wiele częściej dobry, niesamowity, święty, a czasami zły. Widzę, jak wtedy zaczynają myśleć, gdzieś odpływają, bo u nich tak nie ma, jak ksiądz mówi. Dzieją się sprawy Boże. Mówimy poważnie i wygłupiamy się, a zawsze chodzi o Pana Boga, i o nasze życie, które najlepiej z Panem Jezusem przeżywać, z Nim pokonywać, dzień po dniu. To naprawdę największa przygoda: poznawać Chrystusa, Jego Kościół, zbliżać się do Komunii Świętej. Wielu z nas to pamięta, jak dzisiaj; wielu nadal to przeżywa, jako drogę swojego życia z Chrystusem, wielu cierpi, bo życie potoczyło się jakoś inaczej. Jezus kocha wszystkich, bez wyjątku, wszystkich kocha na maksa. Jak bardzo kocha te dzieci, które uczą się, jak dobrze Go przyjmować. Przygotowanie do Komunii to cudowna sprawa, dla dzieci, ale także dla ich rodziców. Dla całej parafii, która w tych dzieciach rośnie, także w ich rodzinach. Panie Jezu, Boże żywy, pomóż nam nie zaprzepaścić tej niesamowitej okazji, jaką jest droga do I Komunii Świętej, naszych dzieci, ich rodziców, nas wszystkich.
[prob.]
Jak niewyobrażalnie jedyna i skuteczna jest ofiara Pana Jezusa. W przeszłości, najbardziej odległej, w przyszłości, skrajnie niedosiężnej, i w teraźniejszości, najbardziej beznadziejnej, nie znajdziemy aż takiego trudnego przypadku, który nie mógłby zostać zbawiony, przemieniony, mocą tej jedynej, niepowtarzalnej ofiary, jaką Pan Jezus złożył za nas na krzyżu. No ale, proszę księdza, mój syn, to jakiś przypadek szczególny, żona go zostawiła, nie potrafi sobie poradzić ze sobą. Nie zna ksiądz jakiego dobrego psychologa, psychiatry, a może nawet egzorcysty, żeby mu pomógł. Może i znam, ale na pewno, znam najlepszego wśród najlepszych, Chrystusa, który dysponuje mocą i wiedzą, której nikt inny na tej planecie nie ma. Może by do Niego? No, wie ksiądz, ale tu trzeba dobrego psychologa. To se szukaj, aż znajdziesz! Proszę księdza, a w naszej rodzinie, to jakoś tak inaczej. Nie wiemy, co się stało. Może ksiądz zna jakiegoś dobrego specjalistę? Jasne, znam wielu specjalistów, ale nie wolno omijać Tego Jedynego. Nie, nie mam na myśli ani biskupa, ani nawet papieża, mam na myśli Pana Jezusa, który Jedną ofiarą udoskonalił na wieki tych, którzy są uświęcani. A pani tylko chciała taką pomadkę, taki lek psychotropowy, który łagodzi skutki. To za mało. Ofiara Pana Jezusa leczy, uzdrawia, daje nowe życie, samopoczucie. Tylko trzeba uwierzyć.
[prob.]
Modlimy się za cały Kościół Święty i za naszą parafię, która jest jego żywą cząstką.
Poniedziałek 09.11. – Rocznica poświęcenia Bazyliki Laterańskiej
7.00 Za wstaw. Matki Bożej z podz. za laski, o zdrowie i Boże błog. dla Genowefy Newiger z ok. 75 rocznicy urodzin.
17.00 Za wstaw. Matki Bożej z podz. za laski, o zdrowie i Boże błog. dla Teodora Klemens z ok. 85 rocznicy urodzin i o opiekę Bożą dla całej rodziny.
Wtorek 10.11. – Św. Leona Wielkiego, papieża i doktora Kościoła
7.00 Za + matkę Annę Starosta, ojca Reinholda, dziadków z obu stron i ++ z pokr. Starosta, Kurpierz i Gallus.
17.00 Za wstaw. Matki Bożej z podz. za laski, o zdrowie i Boże błog. dla Elżbiety i Piotra Urbacka z ok. 45 rocznicy małżeństwa i o opiekę Bożą w rodzinie.
Środa 11.11. – Św. Marcina z Tours, biskupa
8.00 I. Za + męża Alfreda Kałuża w r. śm., rodziców, teściów, siostrę Bronisławę, szwagra Gerharda, + Antoninę Gregulec i ++ z pokr. II. Za + Jerzego Glados w mc po śm.
17.00 Za wstaw. Matki Bożej z podz. za laski, o zdrowie i Boże błog. dla Marii Gbur w dniu 60 r. urodzin i dla teściowej Łucji Gbur z ok. 85 r. urodzin oraz w int. rodziny.
Czwartek 12.11. – Św. Jozafata, biskupa i męczennika
7.00 Za + Gertrudę Świerc, męża, córkę, rodziców z obu stron i za dusze czyśćcowe.
17.00 Za + ciotkę Gertrudę Skrzypiec, matkę Klarę, dziadków Wiktorię i Michała, braci Edwarda i Sylwestra, teściów Marię i Henryka, ++ z pokr. i za dusze czyśćcowe.
Piątek 13.11. – Św. Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna
7.00 Za ++ rodziców Teofilę Schierle, męża Jana Barteckiego, brata Edwarda, kuzynki Martę i Lucynę, wujka Johana, za ++ z rodziny Włodarczyk oraz w int. rodziny.
18.00 /młodz./ Za + żonę i matkę Grażynę Waleska w 1 r. śm.
Sobota 14.11.
7.00 I. Za + męża Karola Lisoń, rodziców Marię i Józefa Piechota, teściową Marię, szwagrów Huberta, Alfreda i Jerzego, ++ z pokr. obu stron i za dusze czyśćcowe. II. Za + Marcina Fack w mc po śm.
18.00 /niedz/ Za wstaw. Matki Bożej z podz. za łaski, o zdrowie i Boże błog. dla Ireny i Norberta Rychlik z ok. 35 r. małżeństwa i o opiekę Bożą dla całej rodziny.
Niedziela xxxiii zwykła 15.11.
7.00 Za ++ rodziców Annę i Jana Pluskwik, Jadwigę i Karola Porębski i za ++ z pokr.
8.15 /niem./ Za + żonę Annę Knopp w r. śm., córkę, rodziców Knopp i Schwierc, ++ z pokr. z obu stron oraz o zdrowie i Boże błogosławieństwo w rodzinie.
9.00 /św. Anna/ Za ++ rodziców Józefa i Agnieszkę Kansy, Jana i Klarę Kowolik, ich syna Jerzego, ++ z pokr. z obu stron i za dusze w czyśćcu cierpiące.
9.30 Za + matkę Weronikę Galus w r. śm., ojca Pawła, teściów Franciszkę i Józefa Woszek, dziadków, ++ z całego pokr. i za dusze w czyśćcu cierpiące.
11.00 Za wstaw. Matki Bożej z podz. za łaski, o zdrowie i Boże błog. dla Renaty i Alojzego Zowada z ok. 50 rocznicy małżeństwa oraz o opiekę Bożą dla całej rodziny.
15.00 Nieszpory
16.00 Za wstaw. Aniołów Stróżów o zdrowie i Boże błog. dla syna Franciszka Stanisławiszyn z ok. 6 r. urodzin oraz o opiekę Bożą w rodzinie Rosik i Stanisławiszyn.
Ewangelia dzisiejszej niedzieli wzbudza wiele kontrowersji w naszych (dziwnych?) czasach. Chodzi rzecz jasna o kwestię utrzymania Kościoła z ofiar wiernych. I jednocześnie Ewangelia ta trafia w sedno, bo Kościół rzeczywiście utrzymuje się głównie z ofiar ludzi ubogich (choć wyjątki się zdarzają). Każdy daje ile może i, co najważniejsze, jeśli chce. Ale to nie o pieniądzach chcę mówić. O tym już i tak bardzo dużo słyszymy w mediach.
Jedno z przykazań kościelnych, piąte, brzmi: ?Troszczyć się o potrzeby wspólnoty Kościoła?. Kiedy pojawiła się reforma przykazań, to ostatnie wzbudziło najwięcej kontrowersji. Oczywiście natychmiast zaczęto je interpretować jako wezwanie do dawania pieniędzy na tzw. „tacę?. Tymczasem główne przesłanie tego przykazania jest nieco inne. Nie możemy zapominać, że należymy do Kościoła Chrystusowego. Obok tego, co jest materialne (oczywiście nie można podważać ważności ofiar ? ostatecznie wdowa z Ewangelii też ofiarowała pieniądze, a Jezus ją pochwalił), istnieje jeszcze to, co niematerialne. Modlitwa.
Wróćmy jednak na chwilę do tych materialnych rzeczy. Potrzeby wspólnoty Kościoła to wszystko to, co jest potrzebne do funkcjonowania tej wspólnoty w wymiarze ziemskim. Troska w takim wymiarze wyraża się też przez pomoc przy różnego rodzaju inicjatywach, a także w dbaniu o wizerunek tej wspólnoty. A nasza wspólnota obchodzi dzisiaj wielki dzień wesela. Rocznicę poświęcenia naszego kościoła i konsekracji ołtarza. Warto w tym miejscu podziękować. Podziękować wszystkim tym, którzy dbają o tą zewnętrzną stronę naszej wspólnoty. O czystość kościoła, obejścia. O kwiaty. Warto podziękować wszystkim ofiarodawcom.
A teraz słów kilka na temat modlitwy. Modlimy się wiele. Wiem o tym. Ale czy za naszą parafię? Wspólnota Chrystusowa potrzebuje modlitwy. Modlitwy, która także wypływa z niej samej. Siostro i bracie, zadaj sobie dzisiaj pytanie: ile razy w moich modlitwach pojawia się prośba za parafię, za ludzi, którzy do niej należą, za duszpasterzy, o świętość wspólnoty do której należę. Świętość członków wspólnoty to świętość całej wspólnoty, a świętość całej wspólnoty, to świętość Kościoła. Troszczyć się o potrzeby wspólnoty Kościoła. Przykazanie o tyle problematyczne, o ile pojawia się jego niezrozumienie.
Niech dzisiaj nasze serca przepełnia wdzięczność i radość, że możemy spotykać się w swoim kościele, że możemy tworzyć tę wspólnotę, w której możemy wyznawać swoją wiarę. A wiara jest poręką tych dóbr, których spodziewamy się w przyszłym świecie.
Ks. Michał Krupa
Utrzymanie to rzecz względna. Jeden potrzebuje więcej, inny mniej. Utrzymanie siebie to jakby podstawa; bo trzeba jakoś wyglądać, coś zjeść, kupić nowe ubranie, choć w starym czujemy się wciąż dobrze. Ale trzeba jeszcze utrzymać rodzinę, zadbać o dzieci, wyprawić je do szkoły, opłacić dodatkowe zajęcia, ubrać. A musi jeszcze wystarczyć na utrzymanie samochodu, opłacenie rachunków, kupić opał na zimę, gdzieś wyjechać… Wszystko to oznacza całe nasze utrzymanie. Żeby się utrzymać. Ale zdarza się, że mama rezygnuje z nowego płaszcza na zimę, a kupuje córce piękne wdzianko, bo mówi sobie, co tam ja, niech moja córka wygląda pięknie; dobrze się uczy, jest pracowita, urodziwa. Niech ma, niech się cieszy. Dzisiaj uboga kobieta z Ewangelii wrzuciła do skarbony wszystko, co miała, całe swoje utrzymanie. Nic jej nie zbywało, żyła w niedostatku, ale wierzyła, że sam Bóg zatroszczy się o jej utrzymanie. Dała wszystko, bo wiedziała, że Bóg wszystko jej odda: Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, natłoczoną, utrzęsioną i opływającą wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie. Wszystko to dotyczy również utrzymania Kościoła. Ofiary składane na Kościół to nie są składki partyjne. My utrzymujemy Kościół, bo wiemy, że w nim jest całe nasze utrzymanie, w nim jest nasze wieczne zbawienie.
[prob.]