Od 26.08.2013 r. do 01.09.2013 r.
Modlimy się o pokój na świecie a szczególnie dla Syrii i Egiptu.
Modlimy się o pokój na świecie a szczególnie dla Syrii i Egiptu.
Poniedziałek 26.08 – Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej
7.00 Za + męża Eryka Roskosz, rodziców Wincentego i Rozalię, syna Alfreda, ++ z pokrew. obu stron i za dusze w czyśćcu cierpiące.
18.00 Do Miłosierdzia Bożego za ++ nauczycieli i wykładowców Szkół Medycznych w Opolu: Jana Cipiora, Annę Operacz, Annę Gajda ? Kowalewską, Krystynę Ziomko i Andrzeja Steciwko oraz za ++ absolwentów i z rodzin ofiarodawców.
Wtorek 27.08 – św. Moniki
7.00 Za + ojca Leona w 19 r. śm., ++ Jadwigę, Krystynę, Eugeniusza, Władysławę, Józefa oraz ++ z rodzin: Millerów, Stęporowskich, Bednarowiczów i Rutkowskich
18.00 /św. Anna/ Do Bożej Op. i Matki Najśw. i św. Anny z podz. za łaski, o zdrowie i Boże błogosław. dla matki Gertrudy Szafarczyk z ok. 90 r. urodzin.
Środa 28.08 – św. Augustyna
7.00 Za + męża Franciszka Kasperek w r. śm., rodziców i rodzeństwo z obu stron.
18.00 Z podz. za łaski, o zdrowie i Boże błogosław. dla Gabrieli Wocławek z ok. 70 r. urodzin i 48 r. małżeństwa oraz o opiekę Bożą dla całej rodziny
Czwartek 29.08
7.00 Za + matkę Zofię Staś w r. śm., ojca Józefa, dziadków, ++ z pokrew. obu stron i za dusze w czyśćcu cierpiące.
18.00 Do Bożej Op. i Matki Najśw. z podz. za łaski, o zdrowie i dary Ducha Świętego dla syna Tomasza Wośnica w dniu 18 r. urodzin oraz w int. rodziny.
Piątek 30.08
7.00 Za + Józefa Czubin w mc po śm.
18.00 Do Bożej Op. i Matki Najśw. z podz. za łaski, o zdrowie i Boże błogosław. w rodzinie Lidii i Norberta Gabrielczyk z ok. 35 r. małżeństwa.
Sobota 31.08
7.00 Z ++ rodziców Jadwigę i Edmunda Pogrzeba, córkę Marię Niemczyk oraz o zdrowie i Boże błogosław. w rodzinie.
11.00 Ślub rzymski: Piotr Kubiak i Kornelia Glid.
13.00 /św. Anna/ Ślub rzymski: Damian Mrocheń i Anna Pająkiewicz.
14.00 /św. Anna/ Do Bożej Op. i Matki Najśw. i św. Anny z podz. za łaski, o zdrowie i Boże błogosław. dla Marii Mróz z ok. 80 r. urodzin oraz w int. rodziny.
18.00/niedz./ Za + ojca Józefa Świentek w r. śm., matkę Agnieszkę, ich rodziców, ++ z pokrew. oraz o zdrowie i opiekę Bożą w rodzinie.
XXII Niedziela Zwykła 01.09
7.00 Do Bożej Op. i Matki Najśw. z podz. za łaski, o zdrowie i Boże błogosław. w rodzinie Piaskowski z ok. 30 r. małżeństwa.
8.15 /niem./ Za + syna Artura Schubert, rodziców Jadwigę i Jerzego Speda, matki Irmentraudę i Hildegardę Schubert i ++ z pokrew.
9.00 /św. Anna/ Do Bożej Op. i Matki Najśw. i św. Anny z podz. za łaski, o zdrowie i Boże błogosław. w rodzinach: Senftleben, Fronia i Waldyra.
9.30 Za ++ rodziców Rozalię i Pawła Moczko, brata Henryka, bratową, szwagra Eryka i ++ z rodziny Moczko i Chudala.
11.00 Z podz. za łaski, o zdrowie i Boże błogosław. dla nowożeńców Kornelii i Piotra i o opiekę Bożą w rodzinie Glid i Kubiak.
15.00 Nieszpory.
16.00 Za + męża o ojca Pawła Pawleta z ok. ur., rodziców z obu stron, siostrę, brata, bratową oraz o zdrowie i opiekę Bożą w rodzinie.
1. Dzisiaj przeżywamy XXI Niedzielę Zwykłą. Zapraszamy na nieszpory o 15.00.
2. W poniedziałek przypada Uroczystość NMP Częstochowskiej. We wtorek czcimy św. Monikę, w środę św. Augustyna, w czwartek wspominamy Męczeństwo św. Jana Chrzciciela.
3. Jutro i pojutrze na Górze św. Anny pielgrzymka LSO.
4. W sobotę Piesza Parafialna Pielgrzymka Mężczyzn na Górę św. Anny. To nasze Męskie błaganie chcemy ofiarować Bogu za nasze rodziny, za siebie, za wszystkich ojców naszej parafii, za naszą pracę i za cały Kościół. Wymarsz spod kościoła parafialnego o g. 4.00 rano w sobotę, potem przemarsz do Kamienia Śl. i dalej na Górę św. Anny. Tam, na zakończenie Eucharystia, ok. g. 15.00, na którą zapraszamy bliskich naszych Panów. Oni też pomogą nam wrócić do naszych domów. (Patrz także: informacja w Liście sprzed tygodnia, również w Internecie). Zapisy w zakrystii lub telefonicznie.
5. Zachęcamy też do zapisywania się na obchody kalwaryjskie z ok. Podwyższenia Krzyża Świętego, w sobotę 14 września br. Jest to nasza tradycyjna parafialna pielgrzymka. Zachęcamy do wyjazdu, zwłaszcza rodziców, babcie z dziećmi. Powrót późnym wieczorem. Opłata za autobus 20 zł.
6. W przyszłą niedzielę kolekta będzie na Kurię i WSD w Opolu.
7. Nasz parafialny Żniwniok będzie 6 października. Gospodarzami będą Czarnowąsy.
8. Chrzest św. przyjęli: Kamila Wosch i Michał Sdzuj. Niech Bóg błogosławi.
9. Dziękujemy za dzisiejszą kolektę na potrzeby naszej parafii i za posprzątanie kościoła. W sobotę o 8.00 do sprzątania prosimy parafian z Krzanowic z ul. Armii Ludowej.
10. Pielgrzymom, którzy kroczyli na Jasną Górę, z ks. Wikarym, składamy serdeczne Bóg zapłać za wasz trud i poświęcenie. Daliście piękne świadectwo waszej wiary i poświęcenia dla Kościoła i naszej parafii. Wasza ofiara została spełniona poprzez dotarcie na Jasną Górę. Jesteśmy z was dumni i niezwykle wdzięczni. Bóg zapłać!
11. Wieczorny Różaniec: Pon: MB Częstochowskiej (M. Lisowska), Wt: MB Wspomożenia Wiernych (E. Wróbel), Śr: Bł. Marii Merkert (M. Baron), Czw: Zwiastowania NMP (M. Niekrawiec), Pt: Narodzenia NMP (G. Zowada).
12. Do wieczności odeszła śp. Zofia Czech, l. 87. RiP.
Czy zdarzyło ci się kiedyś tracić ducha? Upadać na duchu, tracić ducha, to przeżycia dość bliskie sobie. Tracić ducha, to tak, jakby powietrze uchodziło z pontonu, który cię unosi na głębokim morzu. Wszystko się pod tobą załamuje, wszystko zostaje zachwiane, podważone, budzi się gorzki żal. Trudne doświadczenia zawsze nas zaskakują; nagła choroba, wypadek, bezduszne oszczerstwo, fałszywe oskarżenie. Tego się raczej nikt nie spodziewa, na to nikt specjalnie nie czeka, nawet jeśli się z tym liczymy, że to może na nas przyjść. Co stanowi istotę tego upadania na duchu? Poczucie klęski, niezrozumienia. Największym błędem, jaki tutaj popełniamy, jest to, że naraz tracimy z pola widzenia Pana Boga, Jego Opatrzność, która zawsze kieruje naszym życiem. Bogu jest wszystko wiadome. Rzeczywiście, Bóg obchodzi się z nami, jak z własnymi dziećmi (w końcu naprawdę nimi jesteśmy). Gdy czasami zdarza nam się tracić ducha, upadać na duchu, to jest to najlepsza okazja, by skierować serce w stronę Pana Jezusa, który jest Duchem miłości Boga Ojca, kochającego nas, jak własne dzieci. On chce nas mieć blisko siebie, dlatego czasami zostawia nas na otwartym morzu życia i dopuszcza na nas różne doświadczenia. Piękna jest ta szkoła Bożego życia; trzeba czasami upadać na duchu, tracić ducha, by odnaleźć w sobie prawdziwego, Bożego ducha. [prob.]
Wiem, że biorę na siebie niewdzięczny obowiązek przestrzegania przed niechybnym końcem wakacji, ale ktoś to w końcu musi zrobić. A mieliśmy tego lata tak piękne… lato. Jedni gdzieś na wyspach, inni u tradycyjnej babci, jeszcze inni w górach, a pozostali ?pod gruszą?. Nie zapominamy o naszych pielgrzymach, którzy też, choć malutką, to bardzo ważną część swoich wakacji ofiarowali Panu Bogu, tak prosto z serca, każdą sekundę, i każdą tkankę swego istnienia. Więc niech ktoś spróbuje narzekać na te wakacje! Takie bogate, piękne, słoneczne, gorące, a nawet upalne. Że za krótkie? W tym roku chyba tak w sam raz. Nic dodać, nic ująć. Chyba, że ktoś się na wakacjach mocno zakochał, to wszystko mu się nieco wydłuży. Czas wakacji jest po to, by znowu zatęsknić za normalnym życiem. Za dniami powszednimi i świątecznymi, za wytęsknionymi niedzielami. Za pracą i za szkołą, za tym organizowaniem czasu: na wywiadówki, konferencje, zebrania, czekanie w kolejkach, by wykonać wszystkie miesięczne opłaty, badania… Bogu dzięki, że Boże Narodzenie i Wielkanoc przypadają poza czasem wakacyjnym. W tej szarej powszedniości życia, która już za chwilę się rozpocznie, Bóg sam organizuje nam wakacje. Wszystkie niedziele, wolne soboty, wspólne rodzinne wieczory. Czas wakacji jest też czasem naszego zbawienia, ale to nasze zbawienie i uświęcenie jeszcze bardziej wpisane jest w codzienną, szarą prozę naszego życia. Właśnie to jest takie piękne. Wakacje wspominamy, ale nasze codzienne życie przeżywamy i staramy się to czynić bardzo odpowiedzialne. Dzięki temu to nasze życie jest takie bogate i ciekawe, tak mocno nas wciąga. Staje się naszą pasją, pasją życia. Tylko lekkoduch marzy o tym, by całe życie przeżywać jak wakacje. Ale to jest strata czasu, stracone życie. Jeśli więc zdobywam się na to mało popularne ogłoszenie, że wakacje niebawem się skończą, to nie dlatego, by kogokolwiek wprowadzać w depresję, ale by rozbudzić wdzięczność i radość. Wdzięczność za przeżyte wakacyjne dni; za błękit nieba i za cudowne widoki, za czas beztroski i piękne zdjęcia. I radość, że znowu możemy podjąć wszystkie nasze ludzkie obowiązki: rodzinne, szkolne, zawodowe, także te parafialne. La vita e proprio bella. Każdy to potwierdzi: życie jest bardzo piękne, niezwykle bogate. Wszystko w nim jest, co potrzebne do życia. Więc ogłaszamy powoli koniec wakacji, ale nie koniec życia. Odpoczywamy, wyjeżdżamy gdzieś daleko, by z nową radością i energią ducha (także ciała!) wrócić, i iść dalej, tą drogą, która jest drogą naszego życiowego powołania. Panie, nasz Boże, dziękujemy Ci za ten wakacyjny czas, nawet jeśli dla kogoś go tak naprawdę nie było. O dobry Boże, bądź uwielbiony za wszystko. [prob.]
Od kilku lat w wielu polskich miastach odbywają się koncerty w ramach tzw. Męskiego grania, gdzie można usłyszeć dobrą muzykę w wykonaniu znanych i uznanych wykonawców. Ci muzycy spotykają się, by podarować ludziom kawał dobrej, żywej muzyki. A ja chciałbym zaprosić do Męskiego błagania czyli wyruszenia pieszo na Górę św. Anny.
Zaproszenie to jest skierowane przede wszystkim do ojców, ale również do mężów, młodzieńców, po prostu prawdziwych, odważnych mężczyzn. W Ewangelii wg św. Jana jest opisana wzruszająca historia ojca (urzędnika królewskiego), który postanawia wyruszyć pieszo, do Chrystusa, aby błagać Go o uzdrowienie syna. Pokonuje odcinek drogi z Kany Galilejskiej do Kafarnaum, mniej więcej równy drodze z naszych Czarnowąs na Górę św. Anny, czyli ok. 40 km. Przychodzi do Jezusa, opowiada Mu o swoim zmartwieniu, i prosi: Panie, przyjdź, zanim umrze moje dziecko, a Chrystus, widząc jego wiarę, mówi mu krótko: Idź, syn twój żyje. I idzie z powrotem. A kiedy był jeszcze w drodze, słudzy wyszli mu naprzeciw, mówiąc, że syn jego żyje. Zapytał ich o godzinę, o której mu się polepszyło. Rzekli mu: Wczoraj około godziny siódmej opuściła go gorączka. Poznał więc ojciec, że było to o tej godzinie, o której Jezus rzekł do niego: Syn twój żyje. I uwierzył on sam i cała jego rodzina. Oto przykład żarliwej wiary ojca, który wie, komu zawierzyć los swojej rodziny. Oto przykład prawdziwego męskiego błagania, którego siła znajduje się nie tylko w sercu, ale i w nogach, w mięśniach (musiał przecież pokonać spory kawałek drogi, w skwarze, w sporym wyrzeczeniu). Wielu naszych ojców, od lat, pielgrzymuje tam i z powrotem, w trosce o dobry byt swojej rodziny. Efekty tego pielgrzymowania są różne, często niekorzystne. Nasze pielgrzymowanie do św. Anny, nasze męskie błaganie, ma być i prośbą, i wdzięcznością, i przeproszeniem. Chcemy do św. Anny nieść nie tylko życie naszych własnych rodzin, żon i dzieci, ale także los tych, którzy potrzebują naszej modlitwy i naszego poświęcenia, a nie mają siły, ani czasu podnieść się, pomodlić, pomyśleć. Przecież mamy za co Bogu dziękować, wiemy, o co chcemy Go błagać. Jak piękna i wielka potrafi być wiara ojca, jak wielkie jego poświęcenie. Wszystko to także dla dobra całej społeczności Kościoła. A więc do rzeczy! Naszą męską pielgrzymkę planujemy na dzień 31 sierpnia (sobota). Wyjście spod kościoła o g. 4.00 rano. Pójdziemy leśnymi ścieżkami, i nie tylko. W stronę Kępy, potem Lędziny, lasem przez Suchy Bór, dalej lasem w stronę Kosorowic, postój w Kamieniu Śl., u św. Jacka, i dalej w kierunku św. Anny. Tam, w godzinach popołudniowych Msza święta, a potem nasi ukochani bliscy, którzy po nas przyjadą, aby wspólnie z nami uczestniczyć w tej Eucharystii, zabiorą nas do domów. Czy to się w ogóle uda, i ilu nas pójdzie – tego jeszcze nikt nie wie. Czuję jednak, że z pięciu, a może nawet więcej, zdecyduje się na ten Boży wyczyn. Można prosić o wszystko: o zdrowie, o błogosławieństwo dla swej rodzinki, o dobrą żonę, o jeszcze lepszą żonę. Można dziękować: za dom, za ukochaną rodzinę, za dzieci, za uśmiech małżonki, za piękną i mądrą narzeczoną, za pracę? Zresztą, po co te podpowiedzi, serca same wszystko nam podpowiadają. No i warto się zmierzyć z tym wyzwaniem, czy dam radę. Serdecznie zapraszam. Zapisy w zakrystii.
Ks. Proboszcz
1. Dzisiaj jest XX Niedziela Zwykła. W Dobrzeniu odpust ku czci św. Rocha. U nas nie będzie nieszporów.
2. W poniedziałek wyrusza XXXVII Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę. Pielgrzymom z ks. Wikarym życzymy wiele sił i mocy Bożej na drogę. Polecamy się waszym modlitwom i zapewniamy o naszej pamięci. Bagaże odbierane będą dzisiaj tj. w niedzielę o 19.30 przed plebanią. Opłata za bagaż 30 zł. Przy odbiorze bagażu. Jest możliwość powrotu z Częstochowy autobusem w sobotę 24 sierpnia o 14.00 z parkingu obok bagaży. Cena biletu 25 zł.
3. W poniedziałek przypada 6 rocznica konsekracji kościoła św. Anny. W tym dniu pragniemy przeżyć nasze kolejne Czuwanie Rodzin w Roku Wiary. Zapraszamy na uroczystą Mszę kiermaszową do św. Anny o 18.00. Po Mszy odprawimy uroczyste nieszpory, potem do 20.00 adoracja Najświętszego Sakramentu. O 20.00 Różaniec i Apel Jasnogórski z procesją ze świecami. Będziemy się modlić za pielgrzymów i za całą naszą parafię.
4. Sakrament chrztu św. przyjął Cezary Czok. Niech Bóg błogosławi rodzicom i chrzestnym.
5. Za dwa tygodnie, w sobotę 31 sierpnia planujemy Parafialną Pieszą Pielgrzymkę Męską na Górę św. Anny. Wyjście od kościoła parafialnego o g. 4.00 rano. Reszta szczegółowych informacji na ostatniej stronie Listu. Gorąco zachęcamy mężczyzn, zwłaszcza ojców, do podjęcia tej ofiary za naszą parafię, za nasze rodziny. Zapisy w zakrystii.
6. W sobotę 14 września będzie parafialny wyjazd autokarem na obchody kalwaryjskie na Górę św. Anny z ok. Podwyższenia Krzyża. Wyjazd o g. 6.00 rano, powrót w godzinach wieczornych. Zachęcamy do tej parafialnej pielgrzymki. Zapisy w zakrystii, opłata za autobus 20 zł.
7. Dziękujemy za dzisiejszą kolektę na prace renowacyjne w naszym kościele oraz z Uroczystości Wniebowzięcia na Wydz. Teol. Parafianom z Borek dziękujemy za posprzątanie kościoła. W sobotę do sprzątania prosimy parafian z Wróblina z ul. Sołtysów i z ul. Domowej.
8. Wieczorny Różaniec: Pon: św. Jacka (D. Cebulla), Wt: św. Moniki (K. Niestrój), Śr: Płomienia Miłości Maryi (R. Baron), Czw: Wniebowzięcia NMP (G. Fack), Pt: MB Pocieszenia (G. Kinder).
9. Bardzo dziękujemy wszystkim uczestnikom uroczystości poświęcenia dwóch przystani, św. Piotra Rybaka w Czarnowąsach i św. Franciszka w Borkach oraz organizatorom. Bóg zapłać!
7.00 Za ++ Gertrudę i Jerzego Marsolek i za dusze w czyśćcu cierpiące.
18.00 /św. Anna/ W int. ofiarodawców i budowniczych kościoła św. Anny.
Wtorek 20.08 – św. Bernarda
7.00 Za + męża Jana Czech w 8 r. śm., jego rodziców i rodzeństwo, rodziców Styrnol, brata Józefa, Jana i Franciszkę Firlus i za dusze w czyśćcu cierpiące.
18.00 /św. Anna/ Za + Alfreda Przywara w 1 r. śm.
Środa 21.08 – św. Piusa X
7.00 Za + męża Józefa Cuda, ojca, teściów, ++ z pokrew. obu stron oraz o zdrowie i opiekę Bożą w rodzinie.
18.00 Za + brata Joachima w 3 r. śm., za żyjących i ++ z rodziny Lorek, Waleska i Rymarek oraz za dusze w czyśćcu cierpiące.
Czwartek 22.08 – Najświętszej Maryi Panny Królowej
7.00 Za ++ rodziców Gertrudę i Józefa Borosz, rodzeństwo, teściów Martę i Jana Ratuszny, babcie, dziadków, ++ z pokrew. obu stron, za dusze czyśćcowe oraz w intencji rodz.
18.00 Z podz. za łaski, o zdrowie i Boże błogosław. w rodzinie Urszuli i Norberta z okazji rocznicy małżeństwa.
Piątek 23.08 – św. Róży z Limy
7.00 Za ++ rodziców Paulinę i Piotra Leja, męża Tomasza Staisz, teściów Julię i Tomasza, brata Franza, 2 bratowe, 4 szwagierki, szwagra oraz o zdrowie i opiekę Bożą w rodzinie.
18.00 Do Bożej Op. i Matki Najśw. i Aniołów Stróżów i świętych patronów z podziękowaniem za łaski, o zdrowie i Boże błogosław. dla syna Grzegorza w 17 r. urodzin i syna Marcina z ok. 14 r. urodzin oraz o opiekę Bożą w rodzinie Krukowski.
Sobota 24.08 – św. Bartłomieja
7.00 Z podz. za łaski, o zdrowie i Boże błogosław. dla nowożeńców Agnieszki i Andrzeja oraz o opiekę Bożą w rodzinie Świerc i Pawlyta.
15.00 / św. Anna/ Do Bożej Op., Matki Najśw. i św. Anny z podz. za łaski, o zdrowie i Boże błogosław. w rodzinie Krystyny i Rainharda Jarosch z ok. 25 r. urodzin.
18.00/niedz./ Za + męża Józefa Schymainda w 4 r. śm., ++ z pokrew. oraz o zdrowie i opiekę Bożą w rodzinie.
XXI Niedziela Zwykła 25.08
7.00 Do Miłosierdzia Bożego za + męża Karola Matyszok w r. śm. rodziców, teściów, ++ z pokrew. i za dusze w czyśćcu cierpiące.
8.15 /niem./ Do Miłosierdzia Bożego za + matkę Monikę Golombek w r. śm., poległego ojca Ludwika, brata Rudolfa, bratową Apolonię, teściów Fautsch, za dusze czyśćcowe oraz o zdrowie i opiekę Bożą w rodzinie.
9.00 /św. Anna/ Za + męża Józefa Galus, zięcia Piotra, rodziców, teściów, ++ z pokrew. i rodzeństwa obu stron, za dusze czyśćcowe oraz o zdrowie i opiekę Bożą w rodzinie.
9.30 Do Bożej Op. i Matki Najśw. z podz. za łaski, o zdrowie i Boże błogosław. w rodzinie Joanny i Tomasza Hucz z ok. r. małżeństwa.
11.00 Za + syna Mariusza Kłysek w r. śm., rodziców Marię i Henryka, teściów Annę i Konrada.
15.00 Nieszpory.
16.00 W int. rocznego dziecka Zofii Targosińskiej, za rodziców i chrzestnych dziecka.
W życiu ciągle szukamy mocnych punktów oparcia, dobrych punktów odniesienia. Szukamy drogowskazów, wzorów. Czynimy to, by sobie pomóc, zwłaszcza w chwilach niepewności, w sytuacjach trudnych, w przeciwnościach, które nas spotykają, w doświadczeniach, które nas przytłaczają. Zwracamy się w stronę ludzi, którzy już coś takiego musieli przeżyć. Podpatrujemy ich, a czasami wprost pytamy o konkretne rady, o sposoby wyjścia z różnych sytuacji, w których znaleźliśmy się sami. Nieraz wystarczy już sama świadomość, że ten czy tamten musiał się zmierzyć dokładnie z tym samym, co nam jest dane przeżywać. Wszyscy znamy pojęcie schadenfreude, ale cóż to za pociecha podpierać się cudzym nieszczęściem. Dzisiaj autor Listu do Hebrajczyków daje nam jeszcze jedną radę, i mówi: Patrzcie na Jezusa. Życie Pana Jezusa, to wszystko, czego musiał sam doświadczyć, może dla nas być najpewniejszym punktem odniesienia, może być dla nas najlepszym oparciem. Chrystus jako wzór, a jeszcze bardziej jako Ten, który sam może przyjść nam z pomocą; w mądrości Jego słowa, w rozmyślaniu nad tym, czego musiał sam doświadczyć, jak przeżywał wszystko. Są ludzie, którzy się śmieją, gdy mówimy, że Pan Jezus też musiał wiele wycierpieć. Jednak, wbrew temu, warto patrzeć na Pana Jezusa, warto uczyć się życia wprost od Niego. [prob.]
Po spracowanym dniu, śpią Rodzice, a kiedy dziecka w domu jeszcze brak, Mama czuwa, bo dziecko powróci ? gdyż kocha. Strażacy czuwaniem może zmęczeni, a jednak gotowi bez opieszania, biec by udaremnić siłę żywiołów. A i wiele posiadamy nowinek technologicznych, opartych na modelu czuwania: lampki w korytarzach, by w nocy łatwiej, bezpiecznie, szybko i skutecznie przemieścić się, gdy taka będzie potrzeba. Telewizory, przedłużacze z systemem czuwania przed wyładowaniem atmosferycznym. Podtrzymywacze napięcia zwłaszcza w szpitalach na oddziale intensywnej opieki, bo taka potrzeba i nikt waży poddać tego pod wątpliwość. A kiedy Bóg powie czuwajcie, jakże nieraz poczekać On musi byśmy w czyn słowo wprowadzić mogli. I musimy się trudzić by uwierzyć że to konieczne i przymuszać do codziennej modlitwy ? ale to dobrze! Bowiem zewnętrzne systemy czuwania mogą tylko pomóc, ale nie zbawić. Dlatego, aby nie żyć po omacku, by nasza codzienna droga z kuchni do pokoju, z domu do pracy, była oświecona nie sztucznym światłem, ale światłem Ducha Świętego, potrzeba nam czuwania przy Panu. Wtedy serdeczność i wyrozumiałość bliższa jest sercu. Aby być zabezpieczonym przed piorunem i uderzeniami szatana, który jak lew ryczący krąży szukając kogo pożreć (por. 1P 5,8-9), korzystamy z sakramentu pokuty. I najważniejszy symbol, jaki posiadamy, to wieczna lampka w każdym kościelnym prezbiterium, która przypomina że w tabernakulum jest On ? Chrystus Pan, a my w tym czuwaniu mamy mieć swój udział. Ponieważ o takich których Pan Jezus dostrzeże na czuwaniu tj. na modlitwie, adoracji, powiedział w dzisiejszej ewangelii: Szczęśliwi. Tak szczęśliwi. Jesteś więc za każdym razem szczęśliwcem, gdy Boga wybierasz. A przecież wszystko wokół, reklamy, sieci handlowe, mówią że szczęście leży w coraz nowszej technice, używaniu, że im więcej będzie dziecko miało tzw. gadżetów, które będą czuwać, by zając im absolutnie jak najwięcej czasu, to tym bardziej my dorośli i dzieci, czyli wszyscy będziemy szczęśliwi. Ale tak nie jest. Chrystus Pan błogosławi tylko tym; i tylko tym będzie usługiwał tzn. okazywał swoją łaskę, których zastanie oczekujących swego Pana. Czy wyczekuję kiedy ktoś poprosi mnie o pomoc, czy unikam takich sytuacji? Po przepracowanym tygodniu, czego bardziej oczekuję Mszy św.? czy niedzielnych zakupów? Czy czuwam, by iść dla Boga? Czy gotów jestem jako dziecko na pomoc, gdy Rodzic poprosi? Gdy Kapłan przypomni o prostym sprzątaniu, to czy wyczekuję tego czasu, bo to przywilej dla Boga służyć. Na co czekam, kiedy idę porozmawiać z sąsiadem czy bliskimi? By dodać im sił i otuchy, czy zabrać czas narzekaniem. Dziękujemy Ci Panie Jezu, że masz dla nas czas i czekasz cierpliwie. [ks. Mariusz]
Czekanie. Popatrz na psa uwiązanego przed sklepem. O swym panu myśli. I rwie się do niego. Na dwóch łapach czeka. Pan dla niego podwórzem łąką, lasem, domem. Oczami za nim biegnie i tęskni ogonem. Pocałuj go w łapę, bo uczy jak na Boga czekać. /Ks. Jan Twardowski/